Współpraca JSW z Bogdanką ma sens

Zarząd Bogdanki uważa wezwanie ogłoszone przez NWR na jej akcje za wrogie. Powtarza, że cena jest zbyt niska

Publikacja: 19.11.2010 07:32

Lubelski Węgiel Bogdanka, którego prezesem jest Mirosław Taras, sam chce przejmować podmioty z branż

Lubelski Węgiel Bogdanka, którego prezesem jest Mirosław Taras, sam chce przejmować podmioty z branży.

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Mi­ro­sław Ta­ras, szef Lu­bel­skie­go Wę­gla Bog­dan­ka, po­wie­dział „Par­kie­to­wi”, że za­rząd nie sprze­ci­wia się we­zwa­niu. Sprze­ci­wia się je­go pa­ra­me­trom: ce­nie i for­mie. – Za­kła­da­jąc, że wro­gie to ta­kie, gdy nie ma usta­leń z za­rzą­dem spół­ki, któ­rą chce się prze­jąć, to we­zwa­nie NWR na Bog­dan­kę moż­na tak okre­ślić – po­wie­dział Ta­ras. Kon­tro­lo­wa­ny przez Zden­ka Ba­ka­lę New World Re­so­ur­ces pła­ci za ak­cję Bog­dan­ki po 100,75 zł, pod­czas gdy na gieł­dzie kosz­to­wa­ły one wczo­raj 107,1 zł. Za­pi­sy na sprze­daż wa­lo­rów w we­zwa­niu moż­na skła­dać do 29 li­sto­pa­da.

[srodtytul]Brak efek­tów sy­ner­gii[/srodtytul] Zda­niem Ta­ra­sa NWR oce­nia po­łą­cze­nie obu firm tyl­ko przez pry­zmat swo­ich in­te­re­sów. – Ja wiem, cze­mu to nie jest ko­rzyst­ne dla Bog­dan­ki i jej ak­cjo­na­riu­szy. Nie wi­dzi­my efek­tu sy­ner­gii w po­łą­cze­niu. Bog­dan­ka sa­ma ma zdol­ność zdo­by­cia pie­nię­dzy, mo­że na­wet ta­niej niż NWR. Jej in­we­sto­rzy są go­to­wi dać jej do­dat­ko­we środ­ki z emi­sji ak­cji czy ob­li­ga­cji na in­we­sty­cje czy po­ten­cjal­ne akwi­zy­cje – stwier­dził pre­zes.

Pod­kre­ślił, że w Bog­dan­ce zaso­by wę­gla są ogrom­ne, a w OKD się koń­czą (ko­pal­nia­na spół­ka w skła­dzie NWR). – NWR mó­wi też o za­so­bach w no­wych pro­jek­tach. Ale np. pro­jekt Dę­biń­sko to bu­do­wa no­wej ko­pal­ni. By­ło­by ogrom­nym osią­gnię­ciem, gdy­by uda­ło się to zro­bić od ze­ra w pięć lat za 400 mln eu­ro, jak de­kla­ru­je NWR. Pod­kre­śla on też dy­wer­sy­fi­ka­cję port­fe­la. Dla nas nasz jest zdy­wer­sy­fi­ko­wa­ny, bo znaj­du­je­my od­bior­ców. Moż­na mieć ty­siąc pro­duk­tów i żad­ne­go nie sprze­dać, bo li­czy się ich ja­kość i kosz­ty – po­wie­dział Ta­ras.

Zda­niem pre­ze­sa tech­no­lo­gii i know­-how to NWR mo­że się uczyć od Bog­dan­ki, nie na od­wrót. – Być mo­że o to cho­dzi me­ne­dże­rom tej fir­my. Są też spra­wy so­cjal­ne. Związ­ki za­wo­do­we w Bog­dan­ce nie chcą prze­ję­cia, a ja, jak każ­dy za­rzą­dza­ją­cy, chciał­bym mieć spo­kój w ko­pal­ni – do­dał.

[srodtytul]Tłu­ma­cze­nia w In­ter­ne­cie[/srodtytul] NWR uru­cho­mił nie­daw­no stro­nę nwri­bog­dan­ka.pl, na któ­rej tłu­ma­czy m.in., dla­cze­go ogło­sił we­zwa­nie i chce prze­jąć Bog­dan­kę. Czy bę­dzie stro­na „nie”dlanwr.pl? – My nie sprze­ci­wia­my się ja­kie­mu­kol­wiek we­zwa­niu. Mó­wi­my „nie” dla tych pa­ra­me­trów i dla spo­so­bu, w ja­ki zo­sta­ły zro­bio­ne. Ale to tyl­ko epi­zod w hi­sto­rii Bog­dan­ki, oce­nia­ny przez nas ne­ga­tyw­nie. Dla nas naj­waż­niej­sze są in­we­sty­cje i zro­bie­nie z Bog­dan­ki sil­ne­go pod­mio­tu na ryn­ku wę­gla ener­ge­tycz­ne­go. Nie wi­dzi­my po­trze­by uru­cha­mia­nia stro­ny „nie” dla NWR. Prę­dzej „nie” dla we­zwań po ce­nie ob­raź­li­wej dla in­we­sto­rów” – po­wie­dział Ta­ras.

[srodtytul]Współ­pra­ca z JSW[/srodtytul]

Przed ogło­sze­niem we­zwa­nia mó­wi­ło się o za­in­te­re­so­wa­niu Bog­dan­ki ko­pal­nią Bu­dryk z Ja­strzęb­skiej Spół­ki Wę­glo­wej. Te­raz to JSW de­kla­ru­je, że mo­gła­by prze­jąć Bog­dan­kę. Ta­ras nie wy­klu­cza współ­pra­cy obu spół­ek i do­brze ją oce­nia. – Bog­dan­ka po za­koń­cze­niu in­we­sty­cji w po­le Ste­fa­nów, dzię­ki któ­rej po­dwoi wy­do­by­cie do 11,5 mln ton wę­gla rocz­nie, bę­dzie ge­ne­ro­wa­ła du­że prze­pły­wy fi­nan­so­we i dla­te­go w stra­te­gii prze­wi­du­je akwi­zy­cje. Czy do te­go doj­dzie? To tak­że kwe­stia de­cy­zji po­li­tycz­nych, bo je­śli pa­kie­ty kon­tro­l­ne ślą­skich spół­ek wę­glo­wych po­zo­sta­ną w rę­kach skar­bu, bę­dzie trud­niej kon­so­li­do­wać gór­nic­two – po­wie­dział Ta­ras.

Przy­znał, że Bog­dan­ka jest za­in­te­re­so­wa­na uczest­ni­cze­niem w kon­so­li­da­cji sek­to­ra. – Nie chcę po­mi­jać ro­li Ja­strzęb­skiej Spół­ki Wę­glo­wej. To do­bra fir­ma, któ­ra do­sto­so­wu­je się do ryn­ku. Je­śli na­dal bę­dzie ko­niunk­tu­ra, to ona bę­dzie do­mi­no­wać, nie NWR. Dla­te­go nie wy­klu­czam, że mię­dzy Bog­dan­ką a JSW mo­że dojść do po­ro­zu­mie­nia, któ­re by­ło­by ko­rzyst­niej­sze dla obu firm niż po­łą­cze­nie Bog­dan­ki i NWR. Za­so­by Bog­dan­ki i JSW są więk­sze niż w NWR, na­wet z Bog­dan­ką. War­to w nie in­we­sto­wać, są per­spek­ty­wicz­ne. Mniej­sze w NWR nie. Ja nie wni­kał­bym, kto ko­go przej­mie i czy tak się sta­nie. Ale nie po­win­no dzi­wić, że i my, i za­rząd JSW ma­my po­dob­ne spoj­rze­nie – stwier­dził Ta­ras.

Surowce i paliwa
Prezes KGHM: Unia Europejska jest i będzie dla KGHM kluczowym rynkiem
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Surowce i paliwa
JSW widzi zagrożenia finansowe, ale chce je minimalizować
Surowce i paliwa
Nowa instalacja Orlenu na Litwie powstaje w bólach
Surowce i paliwa
KGHM o wydobyciu soli w okolicach Pucka zdecyduje w przyszłym roku
Surowce i paliwa
Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o zapasach gazu
Surowce i paliwa
Orlen ruszył z wiosenną promocją na stacjach paliw