Orlen rozpoczyna wiercenia na Mazowszu

Do września koncern chce ukończyć pierwszy odwiert na łupkowej koncesji w pobliżu Garwolina. Pod koniec roku powinno być wiadomo, czy gaz nadaje się do wydobycia.

Aktualizacja: 19.02.2017 02:27 Publikacja: 17.07.2012 06:00

Orlen rozpoczyna wiercenia na Mazowszu

Foto: Archiwum

Wczoraj PKN Orlen rozpoczął prace wiertnicze dotyczące poszukiwań gazu łupkowego we wsi Goździk na obszarze koncesji Garwolin. Będzie to pierwszy odwiert, który grupa wykona na Mazowszu. – Prace wiertnicze potrwają około 60 dni. Ich koszt to około 15 mln dolarów – informuje Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen. Bezpośrednim wykonawcą odwiertu jest firma PGNiG Jasło z grupy PGNiG, która na koncesję sprowadziła nowoczesne urządzenie wiertnicze Drillmec DM-1300 wprost z włoskiej fabryki.

Na obszarze koncesji Garwolin surowiec może występować na głębokości ok. 4 km. Pobrane z otworu próbki zostaną poddane badaniom. Ich wyniki powinny być znane pod koniec roku. Wówczas Orlen podejmie też decyzję o kontynuacji prac poszukiwawczych w tym miejscu.

Ile na poszukiwania?

Obecny podczas rozpoczęcia prac wiertniczych minister skarbu Mikołaj Budzanowski powiedział, że Polska musi intensyfikować poszukiwania, ale nie tylko. – Oprócz wierceń potrzebny jest nam rynek zbytu. W tym kontekście musimy budować elektrownie na gaz i dbać o przemysł chemiczny, który odbiera około 25 proc. gazu w Polsce – twierdzi Budzanowski.

Z kolei prezes PKN Orlen wyraził przekonanie, że po Euro 2012 motorem napędowym dla naszej gospodarki może być gaz łupkowy. – Polska gospodarka może stać się bardziej konkurencyjna, jeśli otrzyma tani surowiec. Dzięki łupkom może też nastąpić wzrost gospodarczy i powinny powstać nowe miejsca pracy – uważa Krawiec. Dodał, że koncern robi wszystko, aby jak najwięcej pieniędzy przeznaczyć na poszukiwania, bo wierzy, że łupki mogą być również dźwignią wzrostu PKN Orlen. Niestety, do dziś nie ujawnił, ile grupa chce wydać na ten cel. Taka informacja ma się znaleźć w modyfikowanej od wielu miesięcy strategii. Tym razem termin jej publikacji zapowiedziano na jesień tego roku.

Krawiec przyznał, że zarząd cały czas prowadzi rozmowy z potencjalnymi partnerami, którzy mogliby współpracować z Orlenem przy poszukiwaniach gazu łupkowego. Rozgląda się też za kolejnymi koncesjami. O szczegółach nie chce jednak na razie nic mówić.

Zdecyduje administracja

W tym roku giełdowa grupa zamierza wykonać od pięciu do siedmiu otworów, w tym dwa poziome z tzw. zabiegami szczelinowania. Te ostanie mają powstać na Lubelszczyźnie. Ile ich faktycznie przeprowadzi, będzie w dużej mirze zależało od tempa otrzymywania zgód administracyjnych. Rozpoczęty właśnie odwiert o nazwie Goździk-OU1 jest w ramach poszukiwań gazu z łupków trzecim otworem pionowym wykonywanym przez płocką firmę.

PKN otrzymał już wyniki badań materiału skalnego pobranego pod koniec ubiegłego roku z otworu Syczyn-OU1 na terenie lubelskiej koncesji Wierzbica. Wyniki analiz są na tyle obiecujące, że na ich podstawie podjęto decyzję o wykonaniu w tej lokalizacji otworu poziomego.

Orlen ma w Polsce osiem koncesji na poszukiwanie ropy i gazu – sześć na Lubelszczyźnie i Mazowszu, a dwie w okolicach Łodzi i Sieradza. Koncern prowadzi również prace przygotowawcze do wykonania pierwszego otworu poszukiwawczego na Morzu Bałtyckim, w łotewskiej strefie ekonomicznej.

Z opublikowanych ostatnio przez Państwowy Instytut Geologiczny danych wynika, że w Polsce może znajdować się 768 mld m sześc. łupkowego gazu. Dla porównania, nasz kraj zużywa rocznie około 14 mld m sześc. błękitnego paliwa.

[email protected]

Surowce i paliwa
Prezes KGHM: Unia Europejska jest i będzie dla KGHM kluczowym rynkiem
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Surowce i paliwa
JSW widzi zagrożenia finansowe, ale chce je minimalizować
Surowce i paliwa
Nowa instalacja Orlenu na Litwie powstaje w bólach
Surowce i paliwa
KGHM o wydobyciu soli w okolicach Pucka zdecyduje w przyszłym roku
Surowce i paliwa
Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o zapasach gazu
Surowce i paliwa
Orlen ruszył z wiosenną promocją na stacjach paliw