– Ciech przechodzi trudny okres. To jest przykład spółki, w której okoliczności rynkowe i zdolności zarządcze nie zawsze idą w parze – zaznaczył Karpiński. Wstrzymuje się jednak z ostateczną oceną przeprowadzanych właśnie działań restrukturyzacyjnych w spółce do momentu spotkania z zarządem. – Wtedy też będę mógł powiedzieć coś więcej na temat poszukiwania inwestora dla spółki – zapowiedział. Skarb Państwa kontroluje 39 proc. kapitału Ciechu. Plan prywatyzacyjny zakłada zbycie tego pakietu w perspektywie do 2014 r.
Na pytanie, czy w grę wchodzą też roszady personalne w zarządzie chemicznej spółki, Karpiński odpowiedział: – Jak na razie działania zarządu, choć są bolesne, przynoszą efekty. Tym samym minister uciął pogłoski, że pozycja prezesa Ciechu Dariusza Krawczyka jest zagrożona.
Ciech jest w trakcie restrukturyzacji polegającej m.in. na obniżeniu kosztów i optymalizacji aktywów pozaoperacyjnych. Strategia spółki zakłada pozbycie się zbędnych spółek zależnych i skupienie się na produkcji sody, która jest jej kluczowym produktem. Nie obejdzie się przy tym bez redukcji zatrudnienia.