Globalne nastawienie inwestorów w ostatnich miesiącach nie sprzyjało wzmożonym zakupom akcji firm z tego sektora. – Spółki biotechnologiczne notowane na GPW pozostają pod wpływem globalnego negatywnego sentymentu do branży biotechnologicznej. Dlatego moim zdaniem nie skorzystały na hossie, która miała miejsce na naszym rynku od początku roku – zauważa Krzysztof Radojewski, analityk Noble Securities. W jego ocenie dalsze postrzeganie sektora zależy od kosztu pieniądza, ale nie w skali kraju, ale bardziej na rynkach światowych (USA, Europa Zachodnia). – Obniżka stóp procentowych może być przesłanką dla inwestorów do spojrzenia bardziej przychylnym okiem na biotechnologię. Dlatego moim zdaniem perspektywy polskich biotechów w średnim i długim okresie są atrakcyjne, ale trzeba również brać pod uwagę trendy światowe – dodaje.
Spółki z potencjałem na celowniku brokerów
Choć nastawienie do branży biotechnologicznej pozostaje negatywne, to jej spółki z warszawskiej giełdy prezentują się atrakcyjnie, biorąc pod uwagę ich portfele projektów i wyceny rynkowe. Tak przynajmniej wynika z rekomendacji wydawanych przez domy i biura maklerskie dla spółek z tego sektora. Biorąc pod uwagę ceny docelowe w nich zawarte, które w zdecydowanej większości przypadków znajdowały się powyżej aktualnych kursów na giełdzie, można mówić o niedowartościowaniu ich walorów.
Czytaj więcej
Zarząd podjął uchwałę w sprawie podwyższenia kapitału zakładowego w granicach kapitału docelowego w trybie oferty publicznej.
Jedną z wyróżniających się spółek z branży, na które pozytywnie zapatrują się analitycy Ipopemy, jest Scope Fluidics. Ich zdaniem cena akcji spółki powinna teoretycznie zmierzać w kierunku 235,80 zł, co oznacza ok. 60 proc. potencjału względem aktualnej ceny giełdowej. W ocenie Łukasza Kosiarskiego, analityka Ipopemy, Scope Fluidics może być wzorem do naśladowania wśród polskich start-upów z branży medtech po sprzedaży PCR|ONE do Bio-Rad w 2022 r. – Transakcja ta nie tylko potwierdziła możliwości technologiczne spółki, ale także umieściła Scope Fluidics na mapie uznanych twórców systemów diagnostycznych. Scope z pewnością wykorzysta to w przyszłych transakcjach, w tym sprzedaży projektu BacterOMIC planowanej w ciągu najbliższych kilku kwartałów – uważa. Równocześnie podkreśla, że zbycie BacterOMIC jest najważniejszym potencjalnym katalizatorem dla ceny akcji Scope Fluidics – stwierdza Łukasz Kosiarski. – Uważamy, że okno partneringowe otworzy się w połowie 2024 r. po certyfikacji CE dla nowych paneli; jednak zakładamy podpisanie umowy w 2025 r. – wskazuje ekspert. Jego zdaniem Scope Fluidics powinien generować przychody z partneringów PCR|ONE i BacterOMIC w latach 2024–2027. Wśród atutów spółki wymienia też unikalną w polskiej branży biotech i medtech politykę dywidendową, przewidującą wypłatę co najmniej 50 proc. przychodów z partneringu/kamieni milowych w formie dywidendy.