Tomasz Marek
DM BMT S.A.
BSK
Akcje BSK od marca 1995 r. znajdują się w łagodnym trendzie wzrostowym, który przybrał formę kanału, z trzema dość wyraźnymi wewnętrznymi liniami trendu (wykres1). Póki co szczyt tego trendu wypadł w lutym 1997 r. pomimo, iż indeks cenowy banków ustanowił nowe maksima zarówno w 1998 jak i 2000 r. Od ww. szczytu akcje BSK wykonały rozległą trójkową korektę, która zakończyła się dopiero w październiku 1998 r. Pierwotnie wydawało mi się, iż wzrosty tam zapoczątkowane będą kontynuowane w postaci ?czystego impulsu? z dość szybkim przebiciem szczytu z lutego 97 włącznie. Fakt, wzrosty były dość silne (od 123,5 do 350 PLN) jednak obecnie nie da się ich w żaden sposób rozpisać jako Elliottowski impuls. Jeśli więc nie są one impulsem to mają korekcyjny charakter co oznacza, iż od szczytu z 1997 r. buduje się nam jakiś bardzo rozległy trend boczny, który wyraźnie można ograniczyć liniami trendu (grube czerwone). W takim układzie dopiero przebicie jednej z ww. linii powinno określić nam długoterminowy trend na tym papierze. W związku z powyższymi oznaczeniami można przewidywać, iż od szczytu ze stycznia br. powinniśmy zobaczyć co najmniej kolejną trójkę w dół dla której naturalnym wsparciem powinna być linia poprowadzona przez dołki z marca 1995 i października 1998 r. Patrząc na omawiany wykres w ujęciu średnioterminowym (wykres2) nie sposób nie zauważyć kształtującego się tam od stycznia br. zwężającego się kanału spadkowego, z którego BSK wybił się w górę na początku listopada br. Moim zdaniem ten kanał jest dość klarownym przykładem tzw. trójkąta ukośnego początkowego (Leading Diagonal), który jest zwykle pierwszą falą impulsu lub też falą ?a? w zygzakach. Jeśli tak rzeczywiście jest to obecny ruch w górę będzie falą ?b? lub falą ?2? w zależności od średnioterminowej koncepcji dla tego papieru. Jak dotychczas obecna zwyżka zdołała skorygować jedynie o 24 % spadki od stycznia br. a już widać pierwsze oznaki jej słabnięcia ? brak przełamania wewnętrznej linii trendu, seria wisielców kształtująca się w tym obszarze. Z drugiej zaś strony wykres siły relatywnej BSK do WIG-u wskazuje, iż w ujęciu średnioterminowym papier ten powinien się umacniać. Wobec powyższych faktów wydaje mi się, iż obecnie można spodziewać się spadku omawianego papieru w okolice 210-202 PLN a następnie kontynuacji zwyżki w okolice 240-250 PLN. Linią obrony dla tej koncepcji jest poziom 182 PLN ? jakiekolwiek jego naruszanie podczas oczekiwanych obecnie spadków świadczyć będzie o rozpoczęciu kolejnej fali wyprzedaży a dolna linia kanału będzie zagrożona. Z drugiej zaś strony pokonanie z obecnych poziomów szczytu na 230 PLN oznaczać będzie wysokie prawdopodobieństwo kontynuacji zwyżki w okolice 250 PLN.
PBK