Klientom, którzy kupują nieruchomości w celach inwestycyjnych, zależy przede wszystkim na ergonomii rozwiązań i trwałych materiałach. Nie traktują oni urządzania wnętrz tak emocjonalnie jak osoby, które inwestują w lokale z myślą o zamieszkaniu w nich – mówi Magda Kozak, architekt wnętrz z firmy Digital Pigment.
Zupełnie inaczej podchodzą do aranżacji wnętrz młodzi ludzie. – Często na początek kupują dwa pokoje. Na małej powierzchni musi się więc znaleźć miejsce dla wielu funkcji, poza oczywistymi, takimi jak kuchnia, łazienka czy sypialnia. Młodzi chcą wygospodarować kącik do pracy, miejsce dla dziecka, garderobę. Gdy orientują się, że robi się ciasno, decydują się na kontakt z architektem, by wszystko rozsądnie rozplanować – opowiada Magda Kozak.
Dużym problemem dla laików jest też dobór właściwych materiałów i ich dobre połączenie. – Klientom zwykle podoba się coś, co widzieli u kogoś, choć to niekoniecznie pasuje do ich wnętrza. Oferta materiałów wykończeniowych jest bardzo bogata. Kto pierwszy raz urządza dom czy mieszkanie, naprawdę nie wie, co wybrać – mówi Katarzyna Garecka z Digital Pigment.
Kiedy pierwsze spotkanie
Zdaniem Tomasza Kohlera, architekta i doradcy serwisu Domowy.pl, z projektantem wnętrz najlepiej skontaktować się już w czasie wyboru projektu domu.
– Niewielu inwestorów zwraca uwagę na to, że projekt budowlany, nawet najlepiej dobrany, to dopiero początek trudnej drogi do zamieszkania w wymarzonym miejscu. Kiedy już mamy ściany, dach i okna, zaczynają się dylematy. Trzeba podjąć decyzję, gdzie umiejscowić elementy oświetlenia, gniazdka, sprzęt kuchenny, wyposażenie łazienek – mówi Tomasz Kohler. – Bardzo często okazuje się, że to, co jest proponowane standardowo w projekcie budowlanym, nie odpowiada naszej wizji urządzenia wnętrza. Kończy się to najczęściej wymuszonymi kompromisami lub kosztownymi przeróbkami na ostatnim etapie budowy domu. Dobrze przemyślany projekt wnętrz pozwala uniknąć takich problemów.