Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.02.2017 13:00 Publikacja: 17.12.2016 13:40
Stany Zjednoczone odpowiadają za blisko połowę chińskiej nadwyżki handlowej. Deficyt USA w handlu z Chinami podskoczył z 83 mld USD w 2000 r. do 367 mld USD w 2015 r. Ten trend wzrostowy może wyhamować lub się odwrócić za rządów Trumpa.
Foto: Archiwum
Wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA był dla (post)komunistycznych władz w Pekinie zapewne dużym wstrząsem. Aż do ostatniej chwili namawiały one amerykańskich wyborców pochodzenia chińskiego, by oddawali swe głosy na Hillary Clinton. Pamiętano, że polityka Clintonów z lat 90., wręcz zachęcająca amerykańskie firmy do przenoszenia produkcji do Państwa Środka oraz przymykająca oczy na wiele „grzeszków" Pekinu, mocno przyczyniła się do zdobycia supermocarstwowej pozycji przez Chiny. Zamiast pani Clinton prezydentem został jednak Donald Trump, czyli człowiek, który krytykę „nieuczciwego handlu" z Chinami uczynił jednym z głównych motywów swojej kampanii wyborczej. Koszmary senne decydentów z Pekinu sprawdziły się, gdy Trump odbył – bez dyplomatycznego skonsultowania się z nimi – rozmowę telefoniczną z prezydent Tajwanu Tsai Ing Wen. To był pierwszy od 1979 r. taki kontakt pomiędzy przywódcami USA i Republiki Chińskiej. Prezydent elekt wypomniał wkrótce potem władzom Chin na Twitterze, że od lat manipulują kursem swojej waluty i prowadzą agresywną politykę na Morzu Południowochińskim. Zasugerował też, że kwestię relacji USA z Tajwanem może wykorzystać jako środek nacisku w przyszłych negocjacjach handlowych z Chinami. Do wszystkich dotarło, że prezydentura Trumpa może oznaczać koniec tzw. Chimeryki, czyli strategicznej symbiozy USA i Chin zbudowanej na wspólnych interesach gospodarczych.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rynek mieszkaniowy w Polsce w ostatnich latach to prawdziwa sinusoida. Od zamrożenia rynku po pandemii, przez euforyczne zakupy w okresie rekordowo niskich stóp procentowych, kolejne załamanie popytu po skoku inflacji i napaści Rosji na Ukrainę, po ponowny wzrost rynku stymulowany programem „Bezpieczny kredyt 2 proc.” i kolejny spadek popytu po wygaśnięciu programu.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najprawdopodobniej dojdzie do skutku. Które obligacje warto mieć w portfelu? Czy da się wyciągnąć wnioski na przyszłość?
Po niemal 10-procentowej korekcie indeks S&P 500 stał się technicznie wyprzedany, a w potencjalnej poprawie pomóc może wzorzec sezonowy, z którym ciekawie komponuje się tegoroczne zachowanie Wall Street. Szkoda tylko, że wyceny amerykańskich blue chips są nadal sporo powyżej historycznej normy.
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości swobodnego wyboru metody płatności, gwarancji wygody i bezpieczeństwa podczas zakupów online i offline oraz dostępie do innowacyjnych rozwiązań – pokazuje raport „Polskie płatności: liczy się możliwość wyboru” („Paid in Poland: A story of choice”) opracowany na podstawie badania przeprowadzonego na zlecenie Mastercard.
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan Strzelecki, wiceszef działu gospodarki światowej rządowego think tanku Polski Instytut Ekonomiczny.
Pozytywny scenariusz dla Ukrainy jest nadal bardziej prawdopodobny - mówi Kamil Sobolewski, główny ekonomista organizacji przedsiębiorców Pracodawcy RP.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas