Za wcześnie stawiać na słabość dolara

Tydzień po decyzji Fedu o podniesieniu stóp procentowych głównym przegranym okazał się amerykański dolar, a wygranymi inne waluty (w tym polski złoty), obligacje, metale szlachetne i niektóre surowce.

Publikacja: 22.03.2017 07:01

Jarosław Niedzielewski, zarządzający funduszami Investors TFI

Jarosław Niedzielewski, zarządzający funduszami Investors TFI

Foto: Archiwum

Jednak największym zwycięzcą zostały niewątpliwie indeksy akcji z giełd zaliczanych do rynków wschodzących. Rynek zinterpretował komunikat banku centralnego USA oraz słowa prezes Yellen jako gołębie przesłanie dane inwestorom. Fed ma się nie spieszyć z następnymi podwyżkami.

Myślę, że rynek przesadził z tym optymizmem. Jeszcze pod koniec lutego praktycznie nikt się nie spodziewał marcowej podwyżki, łącznie z przedstawicielami Fedu. Dwa tygodnie zmieniły wszystko i podobna sytuacja może się powtórzyć przed następnymi posiedzeniami Federalnego Komitetu Otwartego Rynku. Niewiele będzie przy tym zależało od poglądów przedstawicieli tej zacnej instytucji. Wszystko będzie natomiast zależało od danych z amerykańskiego rynku pracy czy trwałości hossy na Wall Street. Im bardziej dane z gospodarki będą pozytywnie zaskakiwać, im słabszy będzie dolar, oraz im bliżej szczytów będą indeksy akcji, tym większa będzie skłonność Fedu do kontynuacji podwyżek.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Okiem eksperta
Ruchy popytowe na indeksach dotarły do ważnych barier podażowych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Okiem eksperta
WIG nie przejmuje się premierem
Okiem eksperta
Jest rekord. Po korekcie na warszawskiej giełdzie nie ma śladu
Okiem eksperta
Złoto błyszczy
Okiem eksperta
Strategia „sprzedawać USA” blisko apogeum
Okiem eksperta
Co powoduje niepewność inwestorów?