Nvidia. Hossa jednej spółki
Polski rynek akcji lubi być przekorny. Tak jak w kwietniu nie dał się zwieść (chwilowym) spadkom na Wall Street, tak teraz zaliczając solidną korektę, nie poddaliśmy się presji nowych rekordów S&P 500. Nie byliśmy jedyni.
Nowe rekordy pomimo słabszych danych
Kwietniowa korekta na Wall Street oraz giełdach Europy Zachodniej tylko na chwilę ostudziła zapał inwestorów. W pierwszej połowie maja główne indeksy akcji w USA i na Starym Kontynencie nie tylko odrobiły straty, ale zdołały nawet ustanowić nowe maksima.
Na Wall Street zaczęło bujać
Po pięciu miesiącach niezmąconych większą korektą wzrostów, na Wall Street powróciła zmienność. Turbulencje, których doświadczyli także inwestorzy w Europie Zachodniej, były wynikiem rosnącej niepewności co do skali obniżek stóp procentowych przez najważniejsze banki centralne.
Rekord za rekordem, a stopy bez zmian
Głównym czynnikiem stojącym za falą hossy, która przetoczyła się przez giełdy pod koniec ubiegłego roku, miało być szybkie rozpoczęcie cyklu znaczących obniżek stóp procentowych. Dziś z siedmiu obniżek zakładanych w 2024 r. zostały trzy. Nie zahamowało to wzrostów na giełdach. Wręcz przeciwnie, w ostatnich tygodniach mieliśmy wysyp rekordów indeksów akcji od Wall Street przez Europę po Japonię. Historyczne szczyty ustanowiły bitcoin i złoto. Mocno spadły marże obligacji korporacyjnych.
Widać sygnały, które mogą wspierać wzrosty na rynku
Od początku nowego roku inwestorzy nie mogą narzekać na nudę. Huśtawka nastrojów w segmencie firm technologicznych w USA, wyprzedaż chińskich spółek, ataki Huti na Morzu Czerwonym grożące zerwaniem globalnych łańcuchów dostaw czy oddalająca się perspektywa obniżki stóp procentowych w USA – to tylko część wydarzeń, które wpływały na nastroje na rynkach finansowych w pierwszych tygodniach 2023 roku.