Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 25.01.2025 10:36 Publikacja: 13.11.2022 10:15
Foto: Adobestock
Taki zapis znalazł się w projekcie ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z zapewnieniem rozwoju rynku finansowego oraz ochrony inwestorów na tym rynku. W uzasadnieniu projektu czytamy, że inwestor będący osobą fizyczną podejmie decyzję staranniej, jeśli minimalną kwotą inwestycji będzie równowartość 40 tys. EUR, natomiast w przypadku obligacji wprowadzanych do obrotu ryzyko inwestora jest niższe, bo emitenci realizują obowiązki informacyjne.
W praktyce proponowany zapis ugodzi przede wszystkim w tzw. małe emisje publiczne o wartości do 2,5 mln EUR (rocznie), które do obrotu na rynku wtórnym i tak nie trafiały ze względu na ostateczną wielkość emisji (minimalna wartość emisji, która może wejść na Catalyst to 5 mln zł) lub transparentność emitentów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W takich momentach jak obecny uwypukla się przewaga papierów korporacyjnych nad skarbowymi. A zasadniczą przewagą jest posiadanie strategii zarządzania długiem i doświadczenie dyrektorów finansowych wraz z rozbudowaną siecią relacji z kredytodawcami i inwestorami.
Sytuacja budżetowa nie jest ani tak zła, jak pisali dziennikarze po pierwszej od pandemii emisji bonów skarbowych, ani tak dobra jak uważają analitycy, zachęcający do zakupu papierów skarbowych po wzroście rentowności.
Obligacje skarbowe cieszą się rosnącym zainteresowaniem. Przełożyło się to na zakupy w ub.r. na rekordowym poziomie ponad 82,6 mld zł. Każdego miesiąca Polacy lokowali w walorach skarbowych 6,9 mld zł, czyli o 70 proc. więcej niż w 2023 r.
Środek tygodnia przynosi wyraźną zmianę nastrojów na rynkach obligacji skarbowych, zainicjowaną danymi zza oceanu. To moment na wpłatę do funduszu czy raczej samodzielną inwestycję? Pytamy ekspertów.
Elektromobilność to dzisiaj już nie jest pytanie „, czy”, tylko „jak”. Jaki samochód wybrać? O jakiej mocy? Z jak dużą baterią? Wreszcie, z jaką ładowarką?
Różnica w rentowności między krótkimi i najdłuższymi obligacjami tego samego emitenta to średnio 1,1 pkt proc. Za wydłużenie inwestycji inwestorzy mogą liczyć na rentowność wyższą średnio o niecałe 5 pkt baz. za każdy miesiąc.
Do 6,05 proc. zbliża się dziś dochodowość polskich obligacji dziesięcioletnich. Oznacza to przebicie szczytu z października zeszłego roku i poziomy najwyższe od października 2023 r. Wzrosty rentowności widać też na głównych rynkach. Inwestorzy czekają na dane z amerykańskiego rynku pracy.
Cyberprzestępcy twierdzą, że zdobyli dostęp do systemów, kodów gier i danych osobowych pracowników Big Cheese Studio. Żądają 100 tys. zł okupu w kryptowalutach. Zarząd uspokaja: kody nie wyciekły, są zabezpieczone offline.
Do 30 stycznia trwają zapisy na akcje w transzy inwestorów indywidualnych i budowa księgi popytu. Cenę maksymalną ustalono na 105 zł. Czy warto kupić akcje?
Notowania informatycznej spółki mają za sobą świetną passę. Wczoraj kurs przebił opór na poziomie 100 zł. Dziś dalej rośnie.
Zarządzający TFI PZU spodziewają się, że krajowa gospodarka będzie rosła w tym roku w tempie 3,8 proc. zarówno dzięki konsumpcji prywatnej jak i odbiciu inwestycji. Na koniec roku inflacja powinna znaleźć się w przedziale celu NBP, ale warunki do wznowienia obniżek stóp powinny pojawić się już wcześniej. Są optymistycznie nastawieni do polskich akcji i obligacji.
Już we wtorek 28 stycznia od godz. 12.00, na stronach parkiet.com i rp.pl, specjalny program na żywo: Taki będzie 2025 r. Prognozy „Parkietu”. Z ekspertami poszukamy odpowiedzi na najważniejsze polityczne, gospodarcze, rynkowe i finansowe pytania.
Ministerstwo Finansów sprzedało na przetargu obligacje skarbowe czterech serii o łącznej wartości 8 760,52 mln zł, podał resort. Popyt wyniósł łącznie 10 153,02 mln zł.
Dystrybutor IT ma za sobą udany grudzień. Jakie są perspektywy na 2025 rok?
Zaangażowanie banków komercyjnych w dług Skarbu Państwa wzrosło o niemal 100 mld zł na koniec listopada 2024 r. wobec końca 2023 r. To największy przyrost w historii, bo rząd ma ogromne potrzeby, a kredytodawcy muszą gdzieś przekierować nadpłynność sektora.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas