Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 03.03.2017 07:01 Publikacja: 03.03.2017 07:01
Tomasz Krzyk, CFA, analityk, Noble Securities
Foto: Archiwum
Oprócz bardzo dobrych odczytów wskaźników PMI w strefie euro oraz niemieckiego indeksu IFO obrazujących dobre nastroje kluczowe były wystąpienie Donalda Trumpa przed Kongresem oraz jastrzębia wypowiedź członka FOMC Williama Dudleya. Sprawiły one, że amerykańskie obligacje osłabiły się w szczególności na krótszym końcu krzywej, wypłaszczając ją nieznacznie. Spread pomiędzy rentownościami obligacji 10-letnich i 2-letnich wyniósł we wtorek 1,133 proc., podczas gdy jeszcze 15 lutego było to 1,246 proc. Widać zatem, iż rynek coraz bardziej dyskontuje podniesienie stopy funduszy federalnych już na marcowym posiedzeniu FOMC.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rentowności polskich SPW delikatnie spadały w poniedziałek, co mogło mieć związek ze zbliżającym się posiedzeniem RPP.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Pozytywne nastroje utrzymały się na krajowym parkiecie, dzięki czemu indeksy mogą kontynuować zeszłotygodniowe odbicie.
Analiza techniczna, fundamentalna, a może dostęp od ucha „prezesa” są gwarantem odgadnięcia, co się dzieje na rynkach?
W obliczu pojawiających się od czasu do czasu ostrzeżeń o ryzyku stagflacji nie sposób uniknąć refleksji nad pomysłem podniesienia celu inflacyjnego banków centralnych w USA i strefie euro.
Sytuacja na wykresie eurodolara wskazuje, że szczyt notowań może być bliski uformowania.
EBC, Fed oraz inne banki centralne będą musiały znaleźć trudną równowagę między obawami o wzrost gospodarczy a ryzykiem inflacyjnym.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas