Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 24.01.2021 18:33 Publikacja: 24.01.2021 18:33
Lockdowny sparaliżowały działalność gospodarczą w wielu metropoliach europy i świata. Od tego, kiedy ograniczenia zaczną być znoszone, w dużym stopniu zależy kształt ożywienia gospodarczego. Nowe szczepy wirusa i powolna akcja szczepień grożą tym, że odbicie w gospodarce się opóźni.
Foto: Shutterstock
Początek stycznia przyniósł kontynuację fali optymizmu na światowych rynkach. To efekt tego, że inwestorzy spodziewają się ożywienia po katastrofalnym gospodarczo 2020 r. Sprzyjać ma mu stymulacja fiskalna w USA oraz innych krajach, a także ultraluźna polityka pieniężna głównych banków centralnych.
Jeśli w tym roku nie dojdzie do żadnego kataklizmu, to głównym problemem świata będzie walka z Covid-19. Jest ryzyko, że lockdowny obowiązujące w wielu krajach przedłużą się, a nawet zostaną powtórzone za kilka miesięcy. Kluczowe będzie to, jak szybko uda się zaszczepić populację oraz czy nowe mutacje koronawirusa da się zwalczyć istniejącymi szczepionkami.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W tej dekadzie, do 31 grudnia 2030 r., WIG może dojść do 200 tys. pkt. Hossa na GPW miałaby podstawy fundamentalne i makroekonomiczne, ale pamiętajmy o korektach, które mogą być znaczące – mówi Tomasz Bursa, doradca inwestycyjny, wiceprezes OPTI TFI.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Historyczny rekord na GPW. WIG osiągnął poziom 100 tys. pkt. Jak wysoko może jeszcze zajść? - Moment bardziej odczuwalnego schłodzenia na GPW nieuchronnie się zbliża - mówi Piotr Kaźmierkiewicz, analityk BM Pekao.
Standard ESRS G1 „Postępowanie w biznesie” jest jedynym tematycznym standardem dotyczącym obszaru związanego z zarządzaniem (governance).
Cena złota po raz pierwszy w historii przekroczyła poziom 3300 dolarów za uncję. Ustanowiła ona kolejny rekord. Przez pięć lat zyskała prawie tyle samo co nowojorski indeks giełdowy S&P 500.
W długim terminie złoto ma szansę osiągnąć poziom 5–6 tys. USD za uncję. Duży potencjał wzrostowy jest także w srebrze – uważa Michał Stajniak, wicedyrektor działu analiz w firmie XTB.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas