Chodzi o trzy firmy: Delkor, Luberdę oraz Delko Otto. Kawecki podkreśla, że dzięki tym transakcjom pozycja Delko w branży znacząco się umocni. Wcześniej jednak spółka musi pozyskać środki na sfinansowanie przejęć.
– Sądzę, że zakończymy ten projekt i dokonamy akwizycji w ciągu najbliższych kilku kwartałów – zapowiada Kawecki. Czy źródłem finansowania będzie emisja akcji? – Nie jest to jeszcze ostatecznie określone – odpowiada. Oprócz przejęć, Delko zamierza kontynuować rozwój organiczny i poszerzać sieć drogerii Blue Stop. – W ciągu ostatnich sześciu miesięcy uruchomiliśmy już 92 sklepy – wskazuje szef giełdowej spółki. Od początku roku jej kapitalizacja urosła o 86 proc. Rynek najwyraźniej wierzy, że obserwowana w I kwartale poprawa wyników jest początkiem trwałej tendencji.
– Wyniki pierwszego kwartału były dobre, ale jeszcze nie w pełni odzwierciedlały możliwości Delko. Naprawa w grupie ciągle trwa i nasze wyniki się poprawiają z miesiąca na miesiąc. Jestem pewny, że drugi kwartał okaże się lepszy od poprzedniego – mówi prezes. W I kwartale sprzedaż grupy wyniosła 135,4 mln zł, a zysk netto przekroczył 1,1 mln zł.
Zarząd nie kryje, że w branży widoczne jest spowolnienie gospodarcze. – Obserwuję je od trzeciego kwartału roku ubiegłego. Dodatkowo zima w tym roku była długa, co wpłynęło niekorzystnie zarówno na poziom konsumpcji, jak i wydatki w budżecie domowych. Miesiące wiosenne przyniosły ożywienie w handlu i wzrost sprzedaży – mówi szef Delko.
Przewiduje, że koniunktura w drugim półroczu będzie nieznacznie lepsza niż w pierwszym. – O ile oczywiście nie wydarzy się nic niespodziewanego w gospodarce – zaznacza Kawecki. Jest zarazem największym akcjonariuszem giełdowej spółki. Kontroluje prawie 21-proc. pakiet udziałów. Oprócz niego 5-proc. próg przekracza jeszcze kilka podmiotów. Wśród nich jest T.C. Capital – spółka kontrolowana przez Kamila Kliniewskiego, prezesa i największego udziałowca giełdowej Hygieniki.