Gino Rossi poniżej oczekiwań

Obuwniczo-odzieżowa grupa wypracowała w IV kwartale niższe od oczekiwanych zyski. Zarząd zapowiada dalszą koncentrację na marżach.

Publikacja: 21.03.2016 13:01

Tomasz Malicki, prezes Gino Rossi

Tomasz Malicki, prezes Gino Rossi

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

W IV kwartale 2015 r. Gino Rossi miało 3,8 mln zł zysku netto (+30 proc. r/r), o 25 proc. mniej niż oczekiwano. Zysk operacyjny wyniósł 7 mln zł , o 6 proc. poniżej prognoz. EBITDA oraz przychody okazały się zgodne z prognozami i sięgnęły odpowiednio 9 mln zł i 76 mln zł (wzrost odpowiednio o 34 proc. i 5 proc.). Kurs akcji Gino Rossi nieznacznie spada, o 1,6 proc., do 2,50 zł.

W całym 2015 r. przychody grupy wzrosły o 8 proc., do 257,5 mln zł (całkowite przychody, bez wyłączenia komponentów wyniosły 277,8 mln zł). EBITDA ukształtowała się na podobnym jak rok temu poziomie i sięgnęła 20 mln zł, podobny był również zysk netto w wysokości 5,6 mln zł.

- Miniony rok oceniamy jako bardzo udany pomimo bardziej wymagającego otoczenia biznesowego, w jakim funkcjonujemy. W szczególności cieszą nas wyniki finansowe czwartego kwartału, który jest kluczowy dla naszej branży, a dla Grupy Gino Rossi był rekordowy w historii i przyniósł rekordowy poziom cash flow operacyjnego – mówi Tomasz Malicki, prezes Gino Rossi. Przypomina, że w 2015 roku grupa zapowiedziała skoncentrowanie się na poprawie marż wyjściowych (tzw. intake) i ma już w tym obszarze wymierne sukcesy.

- Poprawa marż jest wyraźnie widoczna od IV kwartału, a trend kontynuowaliśmy w styczniu i lutym. Pozytywne efekty uzyskaliśmy m.in. dzięki zwiększaniu efektywność produkcji i obniżeniu jednostkowego kosztu wytworzenia. Widzimy też wpływ postępującej dywersyfikacji kanałów sprzedaży oraz – co bardzo istotne - optymalizacji zarządzania zapasem, która pozwala nam m.in. ograniczać wprowadzanie dodatkowych przecen – dodaje.

W efekcie, pomimo rosnącej sprzedaży wartość zapasu spadła w 2015 w ujęciu rok do roku o 4,5 mln zł i zarząd dostrzega w tym obszarze dalsze możliwość optymalizacji. - Wymierne efekty przyniosły też prowadzone przez nas działania efektywnościowe w obszarze kosztów ogólnych, sprzedaży i administracyjnych. W dalszym ciągu będziemy dążyć do założonego celu marż intake, który dla Gino Rossi ustaliliśmy na poziomie 69-70 proc., a dla Simple 77-78 proc. – mówi Malicki.

W całym roku sprzedaż obuwniczego Gino Rossi urosła o 5 proc., do 159 mln zł, zaś odzieżowego Simple Creative Products o 9 proc., do 101 mln zł. Na koniec grudnia 2015 sieć detaliczna Gino Rossi liczyła 8,8 tys. mkw, a w przypadku Simple CP było to 6,2 tys. mkw, co implikuje wzrost powierzchni w skali Grupy na poziomie około 15 proc.

Spółka wyjaśnia, że w samym IV kwartale 2015 r. miało miejsce włączenie do konsolidacji za cały rok 2015 wyników spółki czeskiej Gino Rossi sro, a w związku z tym zmiana kwalifikacji sprzedaży realizowanej w Czechach – ze sprzedaży w kanale B2B na sprzedaż detaliczną. Z tego powodu w marży brutto IV kwartału  uwzględniona została dodatkowa marża detaliczna wynikająca ze zmiany kwalifikacji sprzedaży, a na niższym poziomie rachunku zysków i strat wykazane zostały dodatkowe koszty SG&A.

Dodatkowo Gino Rossi skorygowało w dół wynik za 2014 r. o 6,66 mln zł. Jak tłumaczy Sobiesław Kozłowski, analityk Raiffeisen Brokers, korekta jest następstwem wdrożenia nowego systemu ERP i stwierdzenia błędu w kalkulowaniu produkcji w toku. W wyniku korekty kapitały własne spółki na koniec 2014 r. wynosiły 57,1 mln zł mln wobec wcześniej aportowanych 63,7 mln zł, czyli były niższe o 10,5 proc. W 2015 r. spółka wykazała 5,0 mln zł zysku netto.

Handel i konsumpcja
Mateusz Kolański: VRG odzyskała rytm w segmencie odzieżowym
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Handel i konsumpcja
Dino rekordowo drogie. Wycena odkleiła się od fundamentów?
Handel i konsumpcja
Techniczny problem eObuwia
Handel i konsumpcja
LPP bliżej ugody z KNF
Handel i konsumpcja
Pepco Group wstaje z kolan
Handel i konsumpcja
Asbis dobrze zaczął rok. Sprzedaż odbija