W I półroczu spółka wypracowała 1,48 mld zł przychodów, wobec 1,42 mld zł rok wcześniej. Zysk netto wyniósł 44,9 mln zł wobec 48,3 mln zł w ubiegłym roku. Kruszwica notuje znacznie zwiększone zapotrzebowanie na produkty konsumenckie, szczególnie oleje konfekcjonowane. Jedynym kierunkiem sprzedaży, który odnotował spadek sprzedaży, były produkty profesjonalne, szczególnie margaryny profesjonalne skierowane głównie do zakładów cukierniczych, i było to widoczne w I kwartale. Są jednak odnogi działalności, które w II połowie roku mogą charakteryzować się zmniejszonym popytem.
„Zarząd spółki dominującej spodziewa się w najbliższym okresie spadku konsumpcji biopaliw, a w konsekwencji zmniejszonego popytu na olej rzepakowy surowy. Szacunki spółki dominującej zakładają około 6-proc. spadek zużycia oleju napędowego w EU w roku 2020, co w przypadku Polski może przełożyć się na zmniejszenie zużycia oleju surowego do produkcji biopaliw. Biorąc pod uwagę udział spółki dominującej w rynku oleju przeznaczonego na cele paliwowe oraz zawarte już kontrakty na dostawy tegoroczne, spadek popytu na biopaliwa nie będzie miał istotnego znaczenia dla wyników" – tłumaczy Kruszwica.
Perspektywy popytu na inne produkty spółki w kolejnych kwartałach są dobre. Kruszwica, jako spółka dominująca w grupie, posiada kontrakty sprzedaży na całość produkcji produktów masowych (oleje luzem, śruta rzepakowa) z przerobu nasion rzepaku w III kwartale oraz 60 proc. przerobu nasion w IV kwartale.
Kruszwica regularnie od wielu lat dzieli się z akcjonariuszami wypracowanym zyskiem. Nie inaczej jest również w tym roku. 7 października akcjonariuszom zostanie wypłacone 2,8 zł na akcje. Przy obecnym kursie stopa dywidendy wynosi 5 proc. DOS