Zgodnie z ustaloną już prawidłowością, piątek (z dostawą w sobotę) przyniósł największy obrót w tygodniu. Dzisiejsza sesja to także rekordowy popyt - aż 11 413 MWh i największy obrót w całym miesiącu - 5791 MWh. W godzinach 12.00-22.00 energia w ofertach zakupu przekraczała znacznie ilość po stronie podaży. W ciągu tego miesiąca taka sytuacja miała miejsce tylko w 6 godzinach! Powodów takiej sytuacji może być kilka: po pierwsze, jest to ostatni dzień miesiąca i niektórzy uczestnicy rynku muszą "zbilansować" wcześniejsze korekty swoich kontraktów. Po drugie, według prognoz pogody, sobota to najchłodniejszy dzień listopada. Po trzecie, listopad wyraźnie był miesiącem dla kupujących (co wcale nie oznacza "odbiorców"!). Przy porównywalnym (tylko o 2513 MWh mniejszym) obrocie jak w październiku, średnioważona cena była aż o 32,57 zł/MWh niższa! (135,05 zł/MWh w październiku i 102,48 zł/MWh w listopadzie).
Jest to idealna sytuacja dla wytwórców, posiadających ustalone kontrakty miesięczne o niewielkich "widełkach". Kupując na giełdzie energię na pokrycie tych kontraktów, można zarobić nie tylko na różnicy cen, ale także na akcyzie, płaconej tylko za energię fizycznie wyprodukowaną. Znacznie gorszą sytuację mieli odbiorcy energii, którzy nie trafili z prognozami. Ciepły listopad spowodował konieczność poszukiwania zbytu na nadwyżki energii w segmentach spotowych rynku, co zaowocowało prawie niezmniejszonym obrotem na RDN i OTC, pomimo znacznie mniejszego zapotrzebowania w systemie. Sądzę, że należy w najbliższym okresie oczekiwać zwiększonego zainteresowania finansowym rynkiem terminowym i utrzymania, a nawet wzrostu płynności na RDN.