Sytuacja krajowych przedsiębiorstw poprawiła się

Dane, które zawiera Lista 500, wskazują na poprawę fundamentalnych, mikroekonomicznych podstaw wzrostu gospodarczego. Obserwowane ożywienie może więc mieć względnie trwały charakter, chyba że pogorszą się warunki makroekonomiczne, a zwłaszcza stan finansów publicznych.

Publikacja: 06.05.2004 11:42

W 2002 roku w przypadku 10 największych przedsiębiorstw tempo wzrostu obrotów wahało się od minus 26,7% (PKO BP) do plus 8,2% (Grupa PZU). Tymczasem w 2003 roku oscylowało w przedziale od minus 17,1% (PKO BP) do plus 51,6% (Fiat Auto Poland).

Przychody szybciej rosną

W 2002 r. 24 firmy z Listy 500 zwiększyły przychody o więcej niż 50%. W ubiegłym roku było ich 30. Rekordzistą jest pod tym względem spółka Eurocash (pięciokrotny wzrost), która wyprzedziła Fiat-GM Powertrain Polska (czterokrotny wzrost). Na trzecim miejscu (dynamika 268,8%) uplasowała się firma Electrabel Polska.

Niestety, jak wynika z tab. 2., wiele znanych firm, zwłaszcza z sektora finansowego, osiągnęło przychody niższe niż rok wcześniej. Największy spadek (38,8%) zanotował Kredyt Bank (spółka z przewagą kapitału zagranicznego). Na drugim miejscu pod tym względem znalazło się Daewoo FSO Motor (34,7%), a na trzecim Impexmetal (30,3%).

Rentowność się zwiększa

W 2003 roku przedsiębiorstwa osiągnęły stosunkowo wysoką rentowność, średnio wyższą niż w 2002 r. W przypadku Katowickiej Grupy Kapitałowej wyniosła ok. 92%, co oznacza, że na każde 1000 zł przychodów, aż 920 zł stanowił zysk brutto. Commercial Union PTE wypracowało 58,6%, EuRoPolGAZ 53,7%, a Petrobaltic 53%.

Podobnie jak rok wcześniej, wśród 10 największych firm z Listy 500 tylko jedna (tym razem Kompania Węglowa) zanotowała ujemną rentowność.

Bardzo wysoką rentowność miały w ubiegłym roku firmy z sektora finansowego. Jest to zwiastunem spadku oprocentowania kredytów, a więc zmniejszenia się ceny środków rozwojowych. Oprócz wspomnianej już Katowickiej Grupy Kapitałowej oraz GE Capital Bank, wyróżniły się pod tym względem m.in. AIG Bank Polska (32,2%), Lucas Bank (32%), Amplico Life (22,3%), PKO BP (21,8%) i Pekao (21,6%).

Również firmy zdobywające pieniądze na rynkach zagranicznych osiągnęły w 2003 roku nadspodziewanie wysoką rentowność. W International Paper Kwidzyń wyniosła ona 17,6%, TRW Sp. z o.o. 13%, zaś we Frantschach Świecie, Wrigley Poland i Pfleiderer Grajewo sięgnęła 15%. Wynikać z tego może, że Polska jest dość dobrym miejscem do lokowania firm zorientowanych na eksport.

Jak należało oczekiwać, przedsiębiorstwa mające pozycję monopolistyczną lub dominującą charakteryzują się najwyższą rentownością. W przypadku EuRoPol GAZ-u sięgnęła 53,7%, PERN "Przyjaźń" 36,7%, a PP Porty Lotnicze 25,4%.

Od dawna wiadomo, że monopolista określa najpierw wysokość planowanego zysku, a następnie dostosowuje do niego ceny.

Wyższa intensywność

inwestowania

W 2002 roku intensywność inwestowania (rozumiana jako relacja nakładów inwestycyjnych do przychodów ze sprzedaży) w grupie 15 przodujących pod tym względem przedsiębiorstw wahała się od 8% do 72%. W ubiegłym roku, jak wynika z tab. 3., sięgała od 21% do 73%.

Poza Telekomunikacją Polską, która w tej klasyfikacji jest liderem wśród 10 największych firm, bardzo wysoką intensywność osiągnęły przedsiębiorstwa lokujące się w środku Listy 500. To one najprawdopodobniej pchnęły polską gospodarkę do przodu.

W liczbach bezwzględnych (patrz tab. 4.) największym polskim inwestorem była Telekomunikacja Polska (3820 mln zł). Drugie miejsce zajął PKN Orlen (1223 mln zł), a trzecie Elektrownia Turów (947 mln zł).

Wśród 10 największych inwestorów trzy to spółki Skarbu Państwa, trzy z przewagą kapitału zagranicznego, a cztery - z przewagą krajowego kapitału prywatnego.

Jak wynika z tab. 5., na polskim rynku operują duże zakłady (o przychodach powyżej 214 mln zł), które praktycznie nie inwestują. Oznacza to, że wciąż istnieje w naszym kraju wiele pól do prowadzenia działalności gospodarczej bez potrzeby ponoszenia nakładów. Trzeba się liczyć z tym, że w najbliższych latach popyt inwestycyjny nie będzie ważną sprężyną wzrostu gospodarczego.Eksporterzy z zagranicznym kapitałem

Z tab. 6. wynika, że w Polsce wykształciła się grupa dużych przedsiębiorstw lokujących sprzedaż w całości lub niemal w całości na rynkach zagranicznych. Na 15 przodujących pod tym względem firm, 10 to spółki z przewagą kapitału zagranicznego, dwie należą w większości do państwa, a w trzech przeważa krajowy kapitał prywatny.

Wzrost eksportu wywołuje dwa ważne dla gospodarki efekty: zwiększa popyt globalny, a tym samym PKB, oraz odsuwa tzw. importową barierę rozwoju gospodarczego, nieusuwalną w PRL. Stanowi też - ze względu na poprawę salda na rachunku obrotów bieżących - podstawę stabilizacji finansowej naszego kraju.

Porównanie dynamiki rozwoju przedsiębiorstw na podstawie Listy 500 z 2003 roku i Listy 500 z 2002 roku nie jest w pełni zasadne metodologicznie, gdyż nie są to te same firmy, ani o tej samej wielkości przychodów. Poprzednią Listę zamykało przedsiębiorstwo z przychodami 131 mln zł, aktualną - 214 mln zł. Jak wiadomo, tempo wzrostu przychodów jest przeważnie ujemnie skorelowane z poziomem przychodów. Trzeba zatem zachować sporą ostrożność w wyciąganiu wniosków.

Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski