Następnie musimy wykazać, że już coś wiemy o danej firmie. Chcemy związać się z nią, ponieważ: ...jest liderem na rynku albo zawsze chcieliśmy pracować w firmie międzynarodowej, albo firma jest dla nas interesująca ze względu na... Zasadnicza część listu motywacyjnego to w pewnym sensie marketing własnej osoby. Należy dać przyszłemu pracodawcy do zrozumienia, że nasz zestaw kompetencji i doświadczeń może być dla niego bardzo cenny, a jednocześnie, że będziemy mieć szansę rozwoju w danej firmie.
Wykazujemy więc korelację naszych dotychczasowych doświadczeń zawodowych z oczekiwanymi przez przyszłego pracodawcę. Nie chodzi o przedstawienie w szczegółach przebiegu całej ścieżki zawodowej. Należy wybrać te jej etapy, które mają związek z pracą na nowym stanowisku. Np. ubiegam się o stanowisko dyrektora sprzedaży, ponieważ koresponduje to z moimi dotychczasowymi doświadczeniami, pełniłem podobną funkcję w.., zyskałem doświadczenie..., zajmując się klientami.... robiłem to i to. Tutaj też wpisuje się nasze zawodowe osiągnięcia: Gdy pełniłem funkcję X, przyczyniłem się do wzrostu sprzedaży. Ale sukcesy trzeba przedstawiać precyzyjnie. Niedobrze jest przypisywać sobie osiągnięć innych, bo rozmowa kwalifikacyjna na pewno to zdemaskuje. Na zakończenie dobrze jest przedstawić swoje cechy osobowe, mając na uwadze stanowisko, o które się staramy. Jeśli będzie to stanowisko księgowego, należałoby wykazać, że jest się osobą rzetelną, dbającą o detale, o analitycznym umyśle. Przestrzegam przed rzucaniem sloganów - jestem dynamiczny, otwarty i ambitny, bo obecnie niemal każdy, kto pisze list motywacyjny, za takiego się uważa.
Jakie jeszcze słowa się zużyły?
Łatwo nawiązujący kontakty, kreatywny, aktywny - takie określenia można znaleźć właściwie w każdym liście motywacyjnym. Chyba że wymieniając daną cechę potwierdzimy ją konkretnym przykładem. Zyskamy wówczas na wiarygodności. Np. Jestem osobą kreatywną - wygrałem konkurs na najlepsze hasło reklamowe w firmie...Obecnie w większości przypadków nie wiadomo, na czyją ofertę pracy się odpowiada. Jak w takiej sytuacji napisać przekonywający list motywacyjny i czy w ogóle jest sens go pisać?
To prawda, ale napisać list jednak trzeba. Zazwyczaj z ogłoszenia prasowego możemy uzyskać kilka cennych informacji, np. czy jest to firma polska, czy międzynarodowa, jaką branżę reprezentuje, nazwę stanowiska i stawiane wymagania. Zawsze możemy wykorzystać te informacje, aby wykazać przydatność naszej osoby w nowej organizacji. Jeśli domyślamy się, o jaką firmę chodzi, nie należy się z tym zdradzać.
Jakie błędy najczęściej popełniają autorzy listów motywacyjnych?