Familijne telepakiety

Internet, telewizja i telefon w pakiecie są nawet o kilkadziesiąt złotych tańsze niż usługi kupowane oddzielnie. Dla rodziny można wynegocjować także paczkę usług mobilnych, choć nie każdy dostawca się tym chwali.

Aktualizacja: 12.02.2017 18:13 Publikacja: 14.09.2012 14:59

tablety3 fot. bloomberg

tablety3 fot. bloomberg

Foto: Archiwum

Najpopularniejsze na polskim rynku telekomunikacyjnym pakiety usług to kombinacje Internetu, telewizji i telefonu. Pakiet usług ma zwykle cenę o kilkanaście – kilkadziesiąt złotych niższą niż łączny koszt usług kupowanych oddzielnie. Powód jest prosty: operatorzy kuszą nas w ten sposób, odbijając klienta konkurencji.

Pakiety z prawdziwego zdarzenia są oferowane właściwie przez dwie grupy operatorów: tradycyjne telekomy stacjonarne, rozbudowujące portfolio o Internet i telewizję, oraz sieci telewizji kablowych. Na ich tle ciągle relatywnie słabo wygląda quasi-pakietowa oferta operatorów komórkowych. Wyjątkiem jest może sieć mobilna Orange, która wykorzystuje przynależność do grupy Telekomunikacji Polskiej.

Pierwsze próby wchodzenia w ten obszar podejmuje Polkomtel (Plus) kooperujący z telewizyjną platformą Cyfrowy Polsat, a ostatnio także P4 (Play) we współpracy z operatorem platformy Cyfra+. W ich przypadku trudno jednak mówić o pakietach z prawdziwego zdarzenia (rozumianych jako stały element oferty; kilka usług w ramach abonamentu, na jednej fakturze). Jest to raczej wzajemne wsparcie sprzedaży usług.

Jeśli decydujemy się na zakup od razu kilku usług, powinniśmy wziąć pod uwagę nie tylko ceny, ale również technologię dostępu. Przepustowość łącza to hasło-klucz podczas rozmowy z przedstawicielem telekomu oferującego stacjonarny Internet. Nie zawsze sieć, do której jesteśmy podłączeni, ma możliwość dostarczenia nam odpowiedniej prędkości.

Dostawcy zachęcają dziś do zakupu łączy o prędkości do 10, 20 Mb/s i szybszych. Ceny kształtują się od 40 do 70 zł za 10 Mb/s przy umowie na 24 miesiące. Największe prędkości znajdą uznanie miłośników gier, transmisji filmów i sportu online. Natomiast do tradycyjnego surfowania po sieci nawet przez kilku użytkowników (np. przez rodzinę) wystarczą dwie pierwsze prędkości.

Inaczej jest, gdy decydujemy się na drugą usługę, z której będziemy korzystać za pośrednictwem Internetu – na telewizję. W takiej sytuacji, aby obie usługi wykorzystywane jednocześnie miały dobrą jakość, musimy mieć bardzo wydajne łącze. Warto dwa razy zapytać dostawcę, czy łącze udźwignie obie usługi, zanim damy się namówić handlowcowi albo sami podejmiemy decyzję. Jeśli mamy podstawy, aby sądzić, że usługa wideo spowolni Internet, spytajmy dostawcę, czy nie można stworzyć pakietu z telewizją w innej technologii, np. satelitarnej (uda się to dziś w TP).

Ryzyka, że stacjonarna usługa dostępowa i telewizyjna będą ze sobą konkurować o miejsce w kablu, dzięki technologii nie ma u operatorów telewizji kablowej (UPC, Multimedia, Vectra i inne). Dlatego właśnie kablówki wyspecjalizowały się w oferowaniu usług łączących bardzo szybki Internet z grubymi paczkami programów telewizyjnych.

Słabością tych operatorów jest natomiast usługa telefoniczna. W przeciwieństwie do TP czy Netii, kablówki nie oferują nieograniczonej liczby minut rozmów na wszystkie numery w kraju. Abonament obejmuje zwykle numery stacjonarne. Przykład Multimediów pokazuje też, że aby stworzyć paczkę, w której będzie dużo (1000 minut) rozmów, trzeba ją skonstruować samemu. W planie „Rozmowy bez limitu Świat" w Vectrze nielimitowane minuty do sieci stacjonarnych w samodzielnej usłudze kosztują od 75 zł.

Zakup gotowego pakietu usług zarówno od tradycyjnego operatora telekomunikacyjnego, od platformy satelitarnej, jak i od dostawcy kablówki nie zawsze jest możliwy. Firmy, nawet te, które reklamują się jako ogólnopolskie, nie docierają z usługami wszędzie.

Największe ograniczenia mają firmy działające w technologii kablowej, bo wymaga ona fizycznego dotarcia z łączem do budynku.

Pod tym względem przewagę nad konkurentami mają operatorzy komórkowi. Obejmują oni zasięgiem usług od 28 proc. (taki odsetek Polaków może korzystać z ultraszybkiego mobilnego Internetu LTE Polkomtelu i Cyfrowego Polsatu) do 99 proc. populacji (taki zasięg mają komórkowe usługi głosowe).

Operatorzy mobilni mają inne podejście do sprzedaży usług (telefonii, Internetu, telewizji). Nie budują na razie pakietów z prawdziwego zdarzenia. Nie mają własnej oferty telewizyjnej (namiastka to telewizja mobilna Plusa i Cyfrowego Polsatu). Z wyjątkiem Polskiej Telefonii Cyfrowej (T-Mobile) żadna sieć komórkowa nie proponuje stacjonarnego Internetu. Paczki tworzone przez sieci komórkowe obejmują ich podstawowe usługi: minuty rozmów, SMS, MMS, mobilny Internet.

Nie oznacza to jednak, że klient sieci komórkowej nie może liczyć na bonusy. Operatorzy mobilni promują osoby przychodzące z innej sieci.?Mogą one liczyć na dodatkową pulę darmowych minut bądź większy transfer.

W podobny sposób nagradzany jest dotychczasowy („stary") klient, gdy kupuje kolejny produkt. Ale żeby uzyskać korzyści finansowe (np. obniżyć abonament), trzeba o nie zawalczyć w trakcie negocjacji w salonie czy na czacie internetowym z przedstawicielem telekomu. Nie zawsze przyniesie to skutek. Oczekiwania klientów są spełniane przy ustalaniu większej liczby kart SIM ?i przypisanych im aparatów czy limitu transferu danych w usłudze Internetu.

[email protected]

[email protected]

Operatorzy komórkowi mają wspólne oferty z platformami satelitarnymi

* Oferty łączone prezentowane przez operatorów komórkowych mają inną konstrukcję niż oferty pakietowe operatorów stacjonarnych. Sieci mobilne proponują klientom zniżki dopiero wtedy, gdy zamawiane są kolejne usługi lub we wzbogaconej wersji.

* By oferować usługę telewizyjną, Play i Plus kooperują z Cyfrą+ oraz Cyfrowym Polsatem. Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy w pakiecie z usługami telekomów telewizja jest tańsza.

* Tylko jedna sieć komórkowa, PTC, umożliwia także zakup stacjonarnego Internetu.

* Głowa kilkuosobowej rodziny może zaopatrzyć każdego domownika w telefon i internet, jeśli nie zalega z płatnościami i dysponuje odpowiednią zdolnością kredytową.

* U niektórych operatorów, np. w Orange, można negocjować warunki umów w salonie lub przez Internet. Telekomy nie ujawniają jednak, w jakim momencie kończy się ich elastyczność.

W pakietach specjalizują się telewizje kablowe i stacjonarne telekomy

* Satysfakcja z usług zależy nie tylko od ceny pakietu. Na pierwszy plan wysuwają się technologia i jakość łącza, którym dysponuje gospodarstwo domowe. Od nich zależy, czy Internet będzie faktycznie szybki i czy nie zwolni, gdy dziecko włączy telewizję na tym samym łączu.

* Słabą stroną operatorów oferujących bogate i często atrakcyjne cenowo pakiety usług jest zasięg ich szybkich sieci internetowych; najczęściej ogranicza się do miast i ich okolic.

* To nie od konsumenta zależy, jakie usługi obejmuje pakiet. Nie znajdziemy atrakcyjnej oferty telefonii komórkowej połączonej z telewizją kablową i stacjonarnym Internetem. W Orange, który ma wszystkie te usługi, do pakietu musimy dołączyć telefon stacjonarny.

* Z operatorami stacjonarnymi i kablówkami raczej nie da się negocjować.

Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”