Oskarżono ich o naruszenie prawa dotyczącego korupcji poza terenem kraju, oszustwa i pranie pieniędzy. Wśród oskarżonych są Niemcy, Szwajcarzy, Argentyńczycy oraz obywatele innych krajów.
Dyrektorzy Siemensa oskarżeni są o zapłacenie milionów dolarów łapówek w 1994, gdy chcieli zapewnić firmie kontrakt na system argentyńskiej kart identyfikacyjnych. W 1999 zrezygnowano z tego systemu. Jednak pracownicy Siemensa zaproponowali kolejnej ekipie rządowej Argentyny dalsze łapówki, aby program kart identyfikacyjnych został przywrócony. Na dodatek, gdy w 2001 projekt został ostatecznie odrzucony, Siemens wystąpił o arbitraż przeciwko Argentynie, twierdząc, że kontrakt został zerwany wbrew prawu i żądając 500 mln dolarów za utracone zyski. Firma zataiła, że kontrakt uzyskała w nielegalny sposób.
Departament Sprawiedliwości USA podkreślił, że Siemens, potentat branży elektronicznej i artykułów AGD, który zatrudnia na terenie Stanów Zjednoczonych 60 tys. osób, współpracował przy rozpracowaniu nielegalnych działań swoich pracowników.
Wśród oskarżonych jest Uriel Sharef, były członek centralnej komisji wykonawczej Siemensa, Herbert Steffen, były prezes Siemens Argentina oraz Andres Truppel, był dyrektor finansowy Siemens Argentina.
Również Ulrich Bock, Stephan Signer i Eberhard Reichert, byli dyrektorzy Siemens Business Services oraz Carlos Sergi i Miguel Czysch współpracownicy Siemensa są oskarżeni o łapówkarstwo.