Reklama
Rozwiń

Zarobki zarządzających zawstydzają nawet prezesów banków

Już nie John Paulson ale Ray Dalio jest najlepiej zarabiającym zarządzającym funduszem hedgingowymi. W ubiegłym roku zainkasował on 3,9 mld dol. (12,2 mld zł) – wynika z zestawienia magazynu „Absolute Return”

Aktualizacja: 18.02.2017 02:12 Publikacja: 30.03.2012 15:19

Ray Dalio, zarządzający Bridgewater Pure Alpha

Ray Dalio, zarządzający Bridgewater Pure Alpha

Foto: Bloomberg

Dla porównania, bank Goldman Sachs na płace i premie dla wszystkich swoich pracowników wyasygnował w 2011 r. 12,6 mld dol., średnio 385 tys. dol. na osobę.

Dalio zarządza największym na świecie funduszem hedgingowym, Bridgewater Pure Alpha, którego aktywa sięgają 70 mld dol. W ub.r. przyniósł on inwestorom aż 13,8 mld dol. zysku, a wynagrodzenie zarządzającego, składające się z opłaty za zarządzanie, części wypracowanej stopy zwrotu oraz „papierowego" zysku z własnych inwestycji w fundusz, odzwierciedla ten wynik.

Mimo ubiegłorocznego sukcesu jego funduszu, Dalio nie udało się powtórzyć wyczynu Johna Paulsona, który w 2010 r. zainkasował 5 mld dol., choć zarządzał wówczas aktywami o połowę mniejszymi, niż menedżer Bridgewater Pure Alpha. Paulson, który miał wyjątkowo nieudany rok, po raz pierwszy od 2007 r. w ogóle nie znalazł się w rankingu „Absolute Return".

Ale ubiegły rok był dla funduszy hedgingowych znacznie słabszy, niż poprzedni. Zarobki najlepiej opłacanych menedżerów amerykańskich funduszy hedgingowych w minionym roku spadły o 35 proc. do 14,4 miliarda dolarów. W przypadku 25 czołowych menedżerów średnio było to  576 milionów dolarów wobec 883 mln dol. w 2010 r. W 2009 r. zainkasowali po 1,1 mld dol.

Za Rayem Dalio uplasował się Carl Icahn, który zainkasował 2,5 mld dol. po tym, jak na początku ub.r. zwrócił inwestorom ich kapitał i przeszedł na emeryturę. Trzeci był James Simons, założyciel towarzystwa funduszy Renaissance Technologies, który wzbogacił się o 2,1 mld dol.. Na kolejnych miejscach uplasowali się Kenneth Griffin z Citadel i steven Cohen z SAC Capital Advisors.

Co ciekawe, na liście 25 najlepiej wynagradzanych zarządzających, znalazło się po dwóch współpracowników Dalio i Simonsa. Aby się na nią zakwalifikować, zarządzający musieli zarobić co najmniej 100 mln dol.. To więcej, niż otrzymują najlepiej nawet wynagradzani prezesi banków. Przykładowo, prezes Bank of America dostał za ubiegły tok 8,1 mln dol..

Gospodarka światowa
Apple zainwestuje w USA pół biliona dolarów
Gospodarka światowa
Rynki reagują na wynik niemieckich wyborów
Gospodarka światowa
Nick Leeson 30 lat temu zrujnował Barings Bank. Co go teraz martwi?
Gospodarka światowa
Trump pozwala amerykańskim firmom na korupcję za granicą
Gospodarka światowa
Chińczycy są nadal udziałowcami kluczowej amerykańskiej spółki
Gospodarka światowa
Metale, które zasilają cywilizację cyfrową