Na rynku akcji pęka ostatnia linia obrony

Liczba obniżanych prognoz zysków przez analityków w ubiegłym tygodniu przewyższyła podwyżki najbardziej od 2009 roku.

Publikacja: 15.01.2016 11:32

Na rynku akcji pęka ostatnia linia obrony

Foto: Bloomberg

Wyprzedaż na rynkach akcji sięgająca 14 bilionów dolarów zniweczyła ponad dwuletni dorobek inwestorów, a indeksy znalazły się na krawędzi bessy. Do tej pory potencjalnym jasnym punktem i nadzieją graczy były wyniki finansowe spółek, ale i on gaśnie.

W minionym tygodniu, jak wynika z comiesięcznego raportu ekspertów  Citigroup,  liczba obniżek prognozowanych wyników  dokonanych przez analityków  w stosunku do podwyżek prognoz okazała się najwyższa od 2009 roku, kiedy rynek akcji zaczął odbijać się od dna i zaczynały się rządy byków.

Po tym globalnym rajdzie, który pchnął rynek w górę nawet o 156 proc. od 2009 roku perspektywy zysków zaciemniły  takie czynniki jak spadek cen ropy naftowej i innych surowców, reorientacja polityki amerykańskiego banku centralnego, kruche ożywienie  w krajach eurolandu i obawy o spowolnienie wzrostu gospodarczego w Chinach. Ralf Zimmermann z Bankhaus Lampe w Duesseldorfie twierdzi, że prognozy wyników finansowych firm na ten rok i następny są zbyt wysokie.

- Światowa gospodarka wytraca tempo w takim stopniu, że poważnie zaczyna się mówić o recesji - przekonuje niemiecki ekspert. Zastrzega, że nie chodzi tylko o Chiny, gdyż problem jest znacznie szerszy. Jego zdaniem pozostało niewiele możliwości zyskownego ulokowania kapitału. - Nawet spółki defensywne będą miały kłopoty- wyrokuje. ."

Prognozy ekonomistów dotyczące ekspansji światowej gospodarki w 2016 w minionych miesiącach zostały obniżone  do zaledwie  3,3 proc. wraz z przewidywaniami dla największych potęg - Stanów Zjednoczonych i Chin.

Najwięksi pesymiści widzą przyszłość w jeszcze ciemniejszych barwach niż poprzednio. Jeffrey Guindlach, zarządzający DoubleLine Capital obawia się, ze tempo wzrostu światowej gospodarki w tym roku wyniesie zaledwie 1,9 proc. Byłby to najgorszy roku od kryzysu finansowego.

Obecny sezon publikacji sprawozdań finansowych przez amerykańskie spółki publiczne może nie przynieść zbyt wielu pocieszających wieści, twierdzą stratedzy nowojorskiego banku JPMorgan Chase. Analitycy prognozują, że w ostatnim kwartale 2015 roku zyski spółek z indeksu Standard&Poor's500 spadły o 6,7 proc. Prognozy dla ich europejskich konkurentów wskazują, że w 2015 roku zyski wzrosły o 2,7 proc.. To połowa tempa wzrostu wobec szacunków sprzed czterech miesięcy.

Są też jednak  powody do optymizmu. Niskie ceny energii mogą skłonić konsumentów do zwiększenia wydatków, kraje strefy euro tak jak bywało w przeszłości i tym razem mogą pozytywnie zaskoczyć tempem wzrostu, niewykluczone jest też, że Fed będzie opóźniał kolejne podwyżki kosztu kredytu.

- Poprzeczka jest tak nisko, że jest wielka przestrzeń dla pozytywnych niespodzianek - wskazuje James Butterfill z ETF Securities. Podkreśla, że fundamenty w USA i eurolandzie  wyglądają całkiem dobrze. Jego zdaniem rynki nadmiernie skoncentrowane są na marnym stanie światowego przemysłu i tracą z pola widzenia konsumentów. Butterfill przekonuje, że nastroje konsumentów poprawiają się, gdyż mają oni coraz więcej pieniędzy i powinno to znaleźć odzwierciedlenie w zyskach firm. - Teraz jest dobra okazja do kupna (akcji-red.), gdyż wszyscy są niedźwiedziami - zachęca.

Pesymiści widzą jednak swoje. Podkreślają, że ożywienie w Europie jest zagrożone przez silne  uzależnienie spółek od popytu w Stanach Zjednoczonych i Azji. - Nawet jeśli recesji nie będzie  prognozy zysków na cały rok są zbyt optymistyczne - wskazuje Stewart Richardson, odpowiadający za inwestycje RMG Wealth Management w Londynie - Nie tylko Chiny stanowią problem, wzrost w USA słabnie z innych powodów. Wygląda na to, ze Europa nie spowalnia , co nie znaczy, że nie może się to zdarzyć za sześć czy 12 miesięcy - ostrzega Richardson.

Gospodarka światowa
Amerykańskie taryfy to największy szok handlowy w historii
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Czy Powell nie musi bać się o stanowisko?
Gospodarka światowa
Chiny twierdzą, że nie prowadzą żadnych rozmów handlowych z USA
Gospodarka światowa
Niemcy przewidują stagnację gospodarki w 2025 r.
Gospodarka światowa
Musk obiecał mocniej zajmować się Teslą
Gospodarka światowa
Kakao będzie drożeć jeszcze latami