Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 10.02.2016 14:38 Publikacja: 10.02.2016 14:38
Foto: Archiwum
Nawet mieszkańcy zamożnych państw skandynawskich mówią, że Norwegowie są „paskudnie bogaci". PKB na głowę w Norwegii (licząc według parytetu siły nabywczej) to 68 tys. USD, podczas gdy np. w Szwecji 47 tys., w Wielkiej Brytanii 41 tys., a w Polsce 26 tys. I pomyśleć, że przez większą część swojej historii Norwegia była pogrążoną w ubóstwie krainą, która zdobyła niepodległość w 1905 r. dlatego, że Szwecja nie chciała już do niej dopłacać. Fortuna się do Norwegów uśmiechnęła w latach 60. XX w., wraz z odkryciem wielkich złóż ropy i gazu pod dnem Morza Północnego. Bardzo szybko Norwegia stała się przez to jednym z najbogatszych krajów świata, „socjalnym rajem", którego mieszkańcy nie musieli się martwić o przyszłe emerytury, bo na wypłatę tych świadczeń pracuje Rządowy Fundusz Emerytalny (popularnie zwany Funduszem Naftowym) – największy inwestor giełdowy w Europie, dysponujący pod koniec stycznia 2016 r. 803 mld USD. Ten złoty wiek już jednak się kończy. Fundusz Naftowy tylko w III kwartale 2015 r. (nowszych danych brak) stracił 32 mld USD. Rząd Norwegii zapowiada, że w tym roku będzie musiał zacząć wycofywać pieniądze z funduszu, choć spodziewano się, że taka potrzeba pojawi się dopiero za jakieś 20 lat. Sumy wycofywane z naftowej skarbonki mają trafić m.in. na potrzeby socjalne bliskowschodnich i afrykańskich imigrantów „ubogacających kulturowo" Europę. Dziennik „Dagens Naeringsliv" oszacował, na podstawie wyliczeń resortu finansów, że wartość zasobów naftowych Norwegii może spaść z 4,2 bln koron (490 mld USD) do 2,5 bln koron. Ropa w cenie około 30 USD za baryłkę daje się więc we znaki nawet jednemu z najbardziej zamożnych krajów świata.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Początek drugiej kadencji prezydenckiej Donalda Trumpa przyniósł inwestorom dużo wstrząsów i rozczarowań. Choć indeks S&P 500 jeszcze w lutym ustanowił rekord wszech czasów. Powrót do trwałych zwyżek może być bardzo trudny.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Niepewność związana ze zmianami polityki administracji Trumpa może spowodować recesję, wszelkie zaś zmiany polityki mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku – uważa Paul Krugman, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych.
Zwolnienie szefa Fedu za bardzo kojarzyłoby się inwestorom z praktykami stosowanymi w Turcji. Obecnie wygląda więc na to, że prezydent Donald Trump nie popełni takiego błędu, ale nadal będzie krytykował politykę Rezerwy Federalnej.
Chiny poinformowały w czwartek, że nie prowadzą żadnych rozmów ze Stanami Zjednoczonymi na temat ceł, mimo że prezydent Donald Trump i sekretarz skarbu Scott Bessent zasugerowali w tym tygodniu, że napięcia w stosunkach z Chinami mogą się zmniejszyć.
Rząd Niemiec prognozuje, że gospodarka kraju, największa w Europie, odnotuje w tym roku stagnację, ponieważ cła i groźby handlowe prezydenta USA Donalda Trumpa wpłyną na jej wyniki po miesiącach niepewności politycznej.
Inwestorów ucieszyła zapowiedź tego, że najbogatszy miliarder na świecie zmniejszy zaangażowanie w administracji Trumpa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas