Rosnąca góra długu ciąży światowej gospodarce

Łączne zadłużenie prywatne i publiczne sięga już 225 procent globalnego PKB – mówią wyliczenia MFW. UNCTAD ostrzega zaś przed długiem korporacyjnym na rynkach wschodzących.

Aktualizacja: 06.02.2017 15:53 Publikacja: 07.10.2016 08:32

Rosnąca góra długu ciąży światowej gospodarce

Foto: GG Parkiet

Dług publiczny i prywatny na świecie sięgał (nie licząc sektora finansowego) na koniec 2015 r. 152 bln USD – mówią wyliczenia Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Ta rekordowa góra zadłużenia stanowi aż 225 proc. światowego PKB. Jeszcze w 2002 r. wynosiła 200 proc. PKB.

Skala problemu

Około dwóch trzecich tego długu to zadłużenie sektora prywatnego. Dług publiczny wszystkich państw świata stanowi natomiast 85 proc. globalnego PKB, gdy na początku zeszłej dekady był mniejszy niż 70 proc. PKB.

– Nadmierny prywatny dług jest silnym „przeciwnym wiatrem" działającym na niekorzyść światowego ożywienia gospodarczego i ryzykiem dla stabilności systemu finansowego. Historia pokazała, że niezwykle łatwo nie doceniać ryzyka związanego z długiem prywatnym w momentach lepszej koniunktury – twierdzi Vitor Gaspar, dyrektor ds. fiskalnych w MFW.

Analitycy Funduszu wskazują, że większość zadłużenia prywatnego została zaciągnięta w latach przedkryzysowego boomu. Po 2008 r. gospodarstwa domowe i spółki w gospodarkach rozwiniętych musiały się zmierzyć z problemem zmniejszania swych długów, ale to delewarowanie okazało się długotrwałym i trudnym procesem, który w niektórych państwach prowadził do... zwiększenia się poziomu zadłużenia. Do tego doszedł problem wzrostu złych długów w bankowych portfelach (mierzą się z tym np. Włochy).

Tymczasem pokryzysowe obniżki stóp procentowych do bardzo niskich poziomów skłoniły wiele firm z rynków wschodzących do silniejszego zadłużania się. Dług prywatny zaczął lawinowo rosnąć w takich krajach jak Chiny czy Brazylia.

Problem narastania zadłużenia w gospodarkach wschodzących został poruszony też w opublikowanym pod koniec września raporcie Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju (UCTAD). Wskazywał on, że korporacyjny dług w tych krajach zwiększył się z 57 proc. ich PKB w 2008 r. do 104 proc. PKB obecnie. UNCTAD oszacował jego wielkość na 25 bln USD.

Trudne delewarowanie

Zmniejszenie tej góry zadłużenia będzie procesem bardzo trudnym i długotrwałym. Analitycy MFW wskazują, że przeszkadza w tym stosunkowo wolny globalny wzrost gospodarczy oraz niska inflacja. Sama polityka fiskalna nie wystarczy, by rozwiązać ten problem, więc banki centralne wciąż powinny prowadzić luźną politykę pieniężną w krajach niemających problemu z nadmierną inflacją. MFW sygnalizuje również, że w niektórych krajach europejskich potrzebne będzie uporządkowanie bilansów banków.

„Jeśli spółki będą zwlekały ze zmniejszaniem zadłużenia, to staną się bardziej wrażliwe na wstrząsy, co zwiększy ryzyko, że proces delewarowania będzie miał bardziej gwałtowny charakter" – piszą eksperci MFW.

Analitycy Funduszu przyznają co prawda, że nie ma określonego poziomu mówiącego, iż dług w danej gospodarce jest nadmierny, ale w przypadku nawrotu kryzysu problemy może sprawiać nawet zadłużenie, którego poziom uznawano wcześniej za stosunkowo bezpieczny. Wskazali oni państwa strefy euro oraz Chiny jako gospodarki, które szczególnie mocno muszą się zmierzyć z problemem zmniejszenia zadłużenia.

Ostrzeżenia przed rosnącym ryzykiem nowego kryzysu zadłużeniowego znalazły się również we wrześniowym raporcie UNCTAD. „Jeśli gospodarka światowa doznałaby ostrzejszego spowolnienia, duża część długów zaciągniętych w państwach rozwijających się po 2008 r. stałaby się niespłacalna i wywierałaby znaczącą presję na system finansowy. (...) Istnieje ryzyko spiral deflacyjnych, w których ucieczka kapitału, dewaluacja waluty i załamanie się cen aktywów prowadziłoby do osłabienia wzrostu gospodarczego i zmniejszenia przychodów rządowych. Gdy kapitał zacznie uciekać, pojawi się prawdziwe ryzyko wejścia świata w trzecią fazę kryzysu finansowego, który zaczął się w 2007 r. na amerykańskim rynku nieruchomości" – czytamy w opracowaniu UNCTAD.

[email protected]

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?