Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 12.12.2017 14:59 Publikacja: 12.12.2017 14:59
Prezydent USA Donald Trump
Foto: AFP
– Gdyby za czasów Baracka Obamy gospodarka amerykańska osiągała takie wyniki jak za Trumpa, to Obama dostałby ekonomiczną Nagrodę Nobla – żartują sobie sympatycy obecnego amerykańskiego prezydenta.
Czy rzeczywiście widać jednak jakąś szczególną poprawę? Wzrost PKB przyspieszył w trzecim kwartale do 3,3 proc. (dane annualizowane). To dobry wynik, ale za rządów Obamy zdarzało się, że był znacząco wyższy. Stopa bezrobocia zmierza jednak ku historycznym minimom, wskaźniki koniunktury gospodarczej takie jak PMI rosną, a na rynkach finansowych dawał o sobie znać w tym roku niemal bezgraniczny optymizm. Po części to kontynuacja trendów z końcówki rządów Obamy, ale też zasługa działań administracji Trumpa, która w ostatnich miesiącach mocno ograniczała regulacje i zdołała przepchnąć w Senacie reformę podatkową.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Początek drugiej kadencji prezydenckiej Donalda Trumpa przyniósł inwestorom dużo wstrząsów i rozczarowań. Choć indeks S&P 500 jeszcze w lutym ustanowił rekord wszech czasów. Powrót do trwałych zwyżek może być bardzo trudny.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Niepewność związana ze zmianami polityki administracji Trumpa może spowodować recesję, wszelkie zaś zmiany polityki mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku – uważa Paul Krugman, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych.
Zwolnienie szefa Fedu za bardzo kojarzyłoby się inwestorom z praktykami stosowanymi w Turcji. Obecnie wygląda więc na to, że prezydent Donald Trump nie popełni takiego błędu, ale nadal będzie krytykował politykę Rezerwy Federalnej.
Chiny poinformowały w czwartek, że nie prowadzą żadnych rozmów ze Stanami Zjednoczonymi na temat ceł, mimo że prezydent Donald Trump i sekretarz skarbu Scott Bessent zasugerowali w tym tygodniu, że napięcia w stosunkach z Chinami mogą się zmniejszyć.
Rząd Niemiec prognozuje, że gospodarka kraju, największa w Europie, odnotuje w tym roku stagnację, ponieważ cła i groźby handlowe prezydenta USA Donalda Trumpa wpłyną na jej wyniki po miesiącach niepewności politycznej.
Inwestorów ucieszyła zapowiedź tego, że najbogatszy miliarder na świecie zmniejszy zaangażowanie w administracji Trumpa.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas