Wybory we Włoszech. Koszmar Brukseli spełnia się?

Do władzy we Włoszech doszła koalicja, którą można porównać do hipotetycznego sojuszu zwolenników Donalda Trumpa i Berniego Sandersa. Jej pomysły już denerwują unijnych decydentów.

Publikacja: 28.05.2018 14:06

Luigi di Maio (z lewej), przywódca Ruchu Pięciu Gwiazd, i Matteo Salvini, szef Ligi Północnej, będą

Luigi di Maio (z lewej), przywódca Ruchu Pięciu Gwiazd, i Matteo Salvini, szef Ligi Północnej, będą współrządzić Włochami.

Foto: Archiwum

Wydawało się, że inwestorzy już dawno uznali, że strefa euro wyjdzie z kryzysu silniejsza i bardziej zintegrowana. Skoro bowiem grecki radykalnie lewicowy rząd został kilka lat temu spacyfikowany i zmuszony do wdrażania polityki „zaciskania pasa", a państwa z peryferii Eurolandu zaczęły wychodzić na prostą, uznano, że Eurolandu nie da się już rozbić. Aż nagle przeciwko polityce Brukseli, Frankfurtu i Berlina zaczęły się buntować Włochy: trzecia pod względem wielkości gospodarka strefy euro, która nie da się tak łatwo spacyfikować, jak Grecja czy Katalonia. Trzy miesiące temu wybory parlamentarne przyniosły tam sukces dwóm populistycznym partiom: prawicowej Lidze Północnej i Ruchowi Pięciu Gwiazd. Pierwsza z nich przekształciła się w ostatnich latach z ugrupowania grupującego zwolenników oderwania od Włoch ich północnych regionów i stworzenia tam odrębnego państwa, w ogólnonarodową partię zdobywającą wyborców dzięki zapowiedziom walki z nielegalną imigracją i skorumpowanym establishmentem politycznym. Ruch Pięciu Gwiazd przeszedł zaś drogę od projektu satyrycznego i anarchizującego pospolitego ruszenia obywateli wściekłych na polityków do profesjonalnej machiny politycznej. Teraz oba stronnictwa będą tworzyły rząd, nad którym formalne kierownictwo powierzyły Giuseppe Conte, mało znanemu profesorowi prawa. Zapowiedzi wyborcze nowej koalicji już sprawiają, że biurokratom z Brukseli skacze ciśnienie. Deportowanie pół miliona nielegalnych imigrantów, obniżka wieku emerytalnego, cięcie podatków (do dwóch stawek wynoszących: 15 proc. i 20 proc.), gwarantowany dochód podstawowy dla słabiej zarabiających, wycofanie się z unijnych reguł dotyczących restrukturyzacji banków, ignorowanie Brukseli w kwestii pomocy publicznej dla linii lotniczych Alitalia oraz przemysłu stalowego... – Nikt nie powinien obawiać się naszego programu gospodarczego – zapewnia Matteo Salvini, przywódca Ligi Północnej.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Gospodarka światowa
Amerykańskie taryfy to największy szok handlowy w historii
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Czy Powell nie musi bać się o stanowisko?
Gospodarka światowa
Chiny twierdzą, że nie prowadzą żadnych rozmów handlowych z USA
Gospodarka światowa
Niemcy przewidują stagnację gospodarki w 2025 r.
Gospodarka światowa
Musk obiecał mocniej zajmować się Teslą
Gospodarka światowa
Kakao będzie drożeć jeszcze latami