Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 14.05.2019 13:59 Publikacja: 14.05.2019 13:59
Chiński prezydent Xi Jinping zapewniał podczas ostatniego Forum Inicjatywy Pasa i Drogi, że Chinom zależy przede wszystkim na jakości projektów realizowanych w ramach Nowego Jedwabnego Szlaku. Uspokajał też, że jego kraj nie dąży do wykorzystywania trudnej sytuacji zadłużeniowej innych państw.
Foto: AFP
Wielu ekspertów snuło w ostatnich latach świetlaną wizję chińskiego Nowego Jedwabnego Szlaku (inicjatywy Pasa i Drogi). W wizji tej chiński kapitał miał doprowadzić w sporej części świata do wielkiego skoku cywilizacyjnego. Także u nas Chińczycy mieli budować szybkie koleje, autostrady oraz wszelką potrzebną infrastrukturę. Z wizjami, które są zbyt piękne, często bywa jednak tak, że są trudne do zrealizowania. Całkowity koszt budowy Nowego Jedwabnego Szlaku szacowany jest na około 8 bln USD. To oczywiście koszt rozłożony na kilka dekad i nie jest precyzyjny. Oparto go na wyliczeniach Azjatyckiego Banku Rozwoju (ADB) mówiących, że w krajach Azji potrzeba inwestycji infrastrukturalnych wartych łącznie około 8 bln USD. Nikt nigdy nie mówił, że Chiny w całości pokryją całą tą kwotę. Od 2013 r. inwestycje realizowane w ramach inicjatywy Pasa i Drogi sięgnęły około 600 mld USD. W zeszłym roku chińskie inwestycje niefinansowe w 56 krajach biorących udział w tym projekcie sięgnęły 15,7 mld USD i były o 8,9 proc. większe niż rok wcześniej. Czy to jednak dużo? Chińskie inwestycje w krajach leżących na Nowym Jedwabnym Szlaku stanowiły wówczas zaledwie 13 proc. wszystkich zagranicznych inwestycji niefinansowych ChRL. Azjatycki Bank Rozwoju, czyli międzynarodowy pożyczkodawca wzorowany na Banku Światowym, udzielił w zeszłym roku 36 mld USD kredytów na produkty rozwojowe. Sama Japonia przeznaczyła w 2018 r. na pomoc rozwojową dla innych krajów 12,9 mld USD. Chińskie nakłady na rozwój Nowego Jedwabnego Szlaku są więc jak dotąd rozczarowujące. Nic dziwnego więc, że prezydent ChRL Xi Jinping mówił na niedawnym Forum Inicjatywy Pasa i Drogi w Pekinie, że wszyscy powinni skupiać się nie tyle na skali projektów, ile na ich jakości.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Niepewność związana ze zmianami polityki administracji Trumpa może spowodować recesję, wszelkie zaś zmiany polityki mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku – uważa Paul Krugman, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Zwolnienie szefa Fedu za bardzo kojarzyłoby się inwestorom z praktykami stosowanymi w Turcji. Obecnie wygląda więc na to, że prezydent Donald Trump nie popełni takiego błędu, ale nadal będzie krytykował politykę Rezerwy Federalnej.
Chiny poinformowały w czwartek, że nie prowadzą żadnych rozmów ze Stanami Zjednoczonymi na temat ceł, mimo że prezydent Donald Trump i sekretarz skarbu Scott Bessent zasugerowali w tym tygodniu, że napięcia w stosunkach z Chinami mogą się zmniejszyć.
Rząd Niemiec prognozuje, że gospodarka kraju, największa w Europie, odnotuje w tym roku stagnację, ponieważ cła i groźby handlowe prezydenta USA Donalda Trumpa wpłyną na jej wyniki po miesiącach niepewności politycznej.
Inwestorów ucieszyła zapowiedź tego, że najbogatszy miliarder na świecie zmniejszy zaangażowanie w administracji Trumpa.
Kraje afrykańskie będą musiały wydać miliardy dolarów na nowe plantacje oraz systemy nawadniające. Dlatego ceny będą nadal rosły, chociaż już podwajają się co roku.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas