Duże zwolnienia w HSBC

Największy pożyczkodawca w Wielkiej Brytanii zapowiedział zwolnienie 35 tys. pracowników, głównie w Europie i Stanach Zjednoczonych. Liczba ta stanowi 15 proc. wszystkich zatrudnionych. Notowania HSBC na giełdzie w Londynie spadają o blisko 6 proc., do 5,56 funtów.

Jak donosi Reuters, pożyczkodawca zamierza w ciągu następnych trzech lat obniżyć zatrudnienie z obecnych 235 tys. do 200 tys.

Zysk przed opodatkowaniem HSBC wyniósł w ubiegłym roku 13,35 mld USD, co oznacza spadek o 33 proc. rok do roku. Główną przyczyną pogorszenia była konieczność stworzenia odpisów związanych z globalną bankowością i rynkami oraz jednostkami biznesowymi bankowości komercyjnej w Europie w wysokości 7,3 mld USD.

Poza masowymi zwolnieniami bank zamierza również uporządkować swój biznes. Pożyczkodawca zamierza m.in. zmniejszyć portfel aktywów o 100 mld USD do 2023 r.

Podczas gdy Londyn pozostanie globalnym centrum grupy, HSBC zapowiedział, że zreorganizuje swój globalny dział ds. bankowości i rynków, aby bardziej skoncentrować się na Azji i Bliskim Wschodzie, gdzie planuje przesunąć więcej zasobów i wzmocnić swoją pozycję na rynkach wschodzących.

HSBC jest największym bankiem w Europie pod względem aktywów, jednak większość jego przychodów generowana jest w Azji. Przegląd strategii następuje w czasie, gdy HSBC zmaga się z wieloma problemami, w tym spadającymi stopami procentowymi, spadającą rentownością kredytów, miesiącami protestów w Hongkongu, a teraz epidemią koronawirusa.

– Trwająca epidemia wirusa powoduje zakłócenia gospodarcze w Hongkongu i Chinach kontynentalnych i może wpłynąć na wyniki w 2020 r. Epidemia spowodowała znaczne zakłócenia dla naszych pracowników, dostawców i klientów, szczególnie w Chinach kontynentalnych i Hongkongu – stwierdził bank w oświadczeniu.