Relatywnie słabiej wyglądają spółki technologiczne. Na otwarciu nowego tygodnia sentyment pozostaje dobry, a notowania kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy dalej zyskują. Kontrakt terminowy na S&P500 wrócił powyżej 6000 pkt. Główny tematem jest wybór Scotta Bessenta na sekretarza skarbu Stanów Zjednoczonych, co zmniejsza niepokój związany z protekcjonistyczną polityką celną Trumpa. Dodatkowo rynek zakłada, że administracja nowego prezydenta będzie prowadziła politykę sprzyjającą inwestorom na Wall Street. Niemiecki Dax po wysokim otwarciu wraca poniżej 19500 pkt.
Eurodolar po piątkowych spadkach do najniższych poziomów od dwóch lat wraca w okolice 1.05. Notowania amerykańskiej waluty straciły po nominacji Bessenta, która zmniejsza ryzyko twardej wojny handlowej i wyższej inflacji. Nie jest on uważany za zwolennika luzowania fiskalnego i w kampanii wyborczej opowiadał się za ograniczeniem deficytu do 3% PKB.
Eurodolar mocno spadł przez rozczarowujące dane dotyczące koniunktury gospodarczej PMI w strefie euro. Te zwiększyły oczekiwania, co do skali cięcia stóp procentowych przez EBC. Rynek w coraz większym stopniu zakłada możliwość obniżenia kosztu pieniądza w grudniu o 50 punktów bazowych. Dziś pogarszającą koniunkturę w Niemczech potwierdził wskaźnik Ifo, który spadł do 85.7 pkt. z 86.5 pkt. przed miesiącem.
Na rynku surowcowym ropa oraz złoto korygują się po ubiegłotygodniowych wzrostach. Złoty pozostaje stabilny, choć w piątek zaliczył pokaźną przecenę, szczególnie wobec dolara.
Kalendarium makroekonomiczne z USA w tym tygodniu nie będzie należeć do najciekawszych, a rynek zwracać będzie głównie uwagę na kształtowanie się administracji Trumpa. Jutro wart podkreślenia jest indeks zaufania konsumentów Conference Board, a w środę można zerknąć na minutki z ostatniego posiedzenia Fed. Przypomnijmy, że grudniowe cięcie stóp procentowych w USA staje się coraz bardziej wątpliwe.