WIG20 wzrósł o 1,56 procent przy umocnieniu indeksu szerokiego rynku WIG o 1,44 procent. Obrót w koszyku blue chipów przekroczył 985 mln złotych, gdy na całym rynku obrócono akcjami na sumę zbliżoną do 1,19 mld złotych. Oddech rynku był adekwatny do zmian procentowych indeksów. W WIG20 zwyżki zanotowało 16 walorów przy skromnej przecenie trzech i jednej bez zmiany. Na całym rynku wzrosła cena 47 procent spółek przy 37 procent przecenionych i 16 procent bez zmiany ceny. Na plan pierwszy wybiły się zwyżki Cyfrowego Polsatu i PZU. Akcje medialnej spółki zdrożały o 5,08 procent, gdy walory finansowego giganta zdrożały o 6,83 procent. W każdym przypadku można było mówić o pozytywnej reakcji inwestorów na wyniki spółek, które pobiły prognozy rynku. Akcje PZU były też najbardziej granym walorem na rynku i z blisko 146 mln złotych obrotu zebrały około 15 procent aktywności w WIG20. Z perspektywy końca sesji widać, iż o poranku Cyfrowy Polsat i PZU pełniły rolę przeciwwagi dla presji podażowej z otoczenia, ale w kolejnych godzinach rynek skupił się już na odrabianiu strat poniesionych we wtorek na fali wzrostu ryzyka geopolitycznego. W istocie, w skrajnym punkcie sesji WIG20 znalazł się nad poniedziałkowym zamknięciem, co oznaczało odrobienie właściwie całości strat poniesionych we wtorek, gdy rynek nerwowo zareagował na zaostrzenie konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Z perspektywy technicznej ważny jest powrót WIG20 nad połamane wsparcia w rejonie 2160 pkt. i kontynuacja odbicia budowanego na bazie układu świecowego, który sygnalizował możliwość odwrócenia sześciomiesięcznej fali spadkowej. Zanegowanie sesji wtorkowej oznacza też, iż WIG20 ma szansę wrócić do gry na bazie impulsów globalnych, co jawi się jako ważne w kontekście zbliżającej się końcówki roku i stale obecnych oczekiwań na rajd Świętego Mikołaja.
Adam Stańczak
Analityk DM BOŚ
Wydział Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.