GPW najsłabsza w regionie, ale wzrosty nadal możliwe

W piątek po południu indeksy warszawskiej giełdy lekko zniżkowały wbrew wzrostom na większości europejskich parkietów.

Publikacja: 11.09.2009 15:44

GPW najsłabsza w regionie, ale wzrosty nadal możliwe

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Jakub Kamiński

Zdaniem maklerów, zarówno rynkowi kapitałowemu, jak i walutowemu cały czas ciąży informacja o planowanym przez rząd deficycie budżetu na przyszły rok.

Rząd zakłada, że deficyt ten wzrośnie w 2010 roku do 52,2 miliarda złotych z planowanych na ten rok 22,5 miliarda złotych.

"Jakkolwiek informacja o spodziewanym deficycie nie wywołała początkowo reakcji inwestorów zachodnich, to teraz negatywnie wpływa na złotego, jak i giełdę. Pojawił się dodatkowy czynnik ryzyka dotyczący wyłącznie Polski i dlatego jesteśmy dziś wyraźnie słabsi od innych rynków" - ocenił makler DM BZ WBK Sławomir Koźlarek.

"Z drugiej strony, jak rynek zaczął mocniej zniżkować i WIG20 spadał o około 1 procent, to podaż wyraźnie zaczęła słabnąć. Widać, że nie ma akceptacji na niskich poziomach cenowych, co wydaje się optymistyczne" - dodał.

O godzinie 14.29 WIG20 tracił 0,4 procent, podczas gdy inne rynki w Europie zyskiwały - paneuropejski FTSEurofirst 300 - o 0,7 procent, a budapesztański BUX rósł o 1,5 procent.

W ocenie analityków negatywne postrzeganie polskich akcji w ciągu ostatnich dwóch dni nie przekreśla szans na wzrosty w dłuższym terminie, bo sytuacja gospodarcza poprawia się. Potwierdzają to najnowsze odczyty wskaźników wyprzedzających. W sierpniu subindeks PMI produkcji dla Polski przekroczył 50 punktów, a w strefie euro wzrósł do 48,2 punkta.

"(...) kolejne miesiące powinny przynieść dalszą poprawę danych dotyczących zarówno produkcji przemysłowej, koniunktury w usługach jak również popytu konsumenckiego. Do końca bieżącego roku, z punktu widzenia rynków kapitałowych otoczenie powinno być sprzyjające" - napisali w comiesięcznym raporcie analitycy DI BRE Banku.

"Dla WIG20 powinno oznaczać to osiągnięcie poziomu 2500-2700 punktów jeszcze przed końcem roku. Każda korekta na rynku akcji - również ta, którą mamy obecnie - powinna być wykorzystywana do zwiększania alokacji w akcje" - sądzą analitycy.

Od początku roku WIG20 wzrósł o 22 procent, podczas gdy w roku ubiegłym stracił niemal połowę wartości.

Giełda
Giełda w Warszawie zostawiła w tyle zagraniczne rynki
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Giełda
GPW najsilniejszym rynkiem w Europie
Giełda
Odreagowanie na amerykańskim rynku, choć daleko do pełnego spokoju
Giełda
Giełda w Warszawie w górę mimo przeceny na zagranicznych rynkach
Giełda
Solidne wyniki Netflixa. Czy uspokoją nastroje na Wall Street?
Giełda
Powolne uspokojenie po cłach