Aktualizacja: 25.02.2017 19:46 Publikacja: 10.05.2011 13:21
Od paniki do euforii jest bardzo krótka droga. Inwestorzy giełdowi przekonują się o tym w kwietniu na własnej skórze. Na razie mamy szał zakupów.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Indeksy warszawskiej giełdy notują mocny początek środowej sesji. Zazieleniło się także na innych europejskich parkietach.
Wiele wskaźników nastrojów rynkowych sygnalizuje silny pesymizm inwestorów, zwykle typowy dla okresów formowania dołków na giełdach.
Z początkiem nowego tygodnia inwestorzy handlujący na krajowym parkiecie ruszyli do zakupów nie oglądając się na zagraniczne giełdy. W efekcie polskie indeksy nie miały sobie równych w Europie.
Wtorkowy powrót GPW ze świątecznego weekendu skończył się dynamicznymi zwyżkami najważniejszych indeksów.
Europejskie indeksy notują dziś w większości spadki, które stanowią odbicie wczorajszych nastrojów inwestorów na Wall Street. Niemiecki DAX spada o -0,4%, CAC40 traci -0,1%, szwajcarski SMI spada o -1%. Spadki na europejskich indeksach nieco wyhamowały po otwarciu sesji w USA, choć dalej pozostają na minusie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas