Złożenie przez Azoty Tarnów oferty na kupno Siarkopolu to bardzo dobre strategiczne posunięcie, bo grupie pozwoli na oszczędności rzędu 13-18 mln zł w skali roku na zakupach siarki - powiedział „Parkietowi" Paweł Burzyński, analityk DM BZ WBK.

 

Ta wykorzystywana jest do produkcji tak nawozów azotowych, produkowanych przez spółkę-matkę, jak i nawozów fosforowych, wytwarzanych w polickich zakładach.

 

- Możliwość tańszych zakup surowca jest w tym przypadku o tyle istotna, że ceny siarki bardzo często i gwałtownie się zmieniają. W połowie 2008 r. za tonę tego surowca płacono ponad 650 dol., teraz to około 210 dol. Pozostaje oczywiście tylko kwestia ceny, która Azoty byłby gotowe zapłacić za ten podmiot. Przy dużej zmienności zysków jaką odznacza się Siarkopol i bez dogłębnej analizy wyników za 2011 r. podawanie konkretnej kwoty przejęcie jest pozbawione sensu - dodał Burzyński.