Wydaje się, że spozycjonowanie jest neutralne i inwestorzy zmniejszyli ekspozycję na ryzyko podczas wakacji. Ceny większości klas aktywów – surowców, akcji, obligacji – pozostają w dość wąskim przedziale wahań. Nawet rozpędzone ostatnimi czasy euro złapało „zadyszkę" i obecnie przechodzi proces konsolidacji. Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego wyraziła ostatnio obawy o nadmierną i zbyt szybką aprecjację kursu euro, niewynikającą w pełni z fundamentów makroekonomicznych.
W przyszłym tygodniu odbędzie się konferencja w Jackson Hole, podczas której być może dowiemy się więcej o działaniach amerykańskiego banku centralnego w najbliższej przyszłości. Z opublikowanego w środę protokołu z lipcowego posiedzenia Fedu wynika, że wśród członków FOMC panuje duża zgodność co do rozpoczęcia procesu redukcji sumy bilansowej (możliwe ogłoszenie na wrześniowym posiedzeniu) oraz narastają obawy dotyczące perspektyw powrotu inflacji do celu banku centralnego.
Cotygodniowe dane pokazują ciągły napływ środków do funduszy akcyjnych i obligacyjnych, dedykowanych rynkom wschodzącym. Proces ten i dodatkowo relatywnie niska inflacja bazowa w naszym regionie, przekładające się na odsunięte w czasie perspektywy zacieśniania polityki pieniężnej, przeciwdziałają próbom wypchnięcia rentowności papierów skarbowych na wyższe poziomy.