Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 22.10.2020 05:00 Publikacja: 22.10.2020 05:00
Foto: Bloomberg
AXA TFI to kolejne towarzystwo, które tworzy produkt oparty o wartości ESG. W tym celu doszło do przekształcenia AXA Akcji Europejskich Małych Spółek w AXA Akcji Europejskich ESG. Jak tłumaczy Sebastian Liński, zarządzający oraz dyrektor akcji zagranicznych w AXA TFI, nowy fundusz ESG jest bardzo podobny do AXA Selective Equity. – Skoncentrowany, niebenchmarkowy, z wysoką ekspozycją na poszczególne spółki, skupiony geograficznie w krajach szeroko rozumianej Europy Zachodniej z zastrzeżeniem, że spółki, które będą w jego skład wchodzić, będą charakteryzować się wysokimi ratingami ESG – wyjaśnia Liński. Portfel ma się składać z firm, które zajmują się czystą energią, o wysokim poziomie corporate governance, kształtujących pozytywne zmiany społeczne. – Przykładowe branże, które są w funduszu reprezentowane, to produkcja turbin wiatrowych i paneli fotowoltaicznych, produkcja energii ze źródeł odnawialnych, innowacyjne rozwiązania medyczne czy farmaceutyczne – wymienia Liński. Jak dodaje, w ramach AXA Selective Equity również znajdują się tego typu spółki, natomiast w funduszu ESG istnieje dużo wyższa koncentracja w tego typu tematach, np. kilka spółek produkujących turbiny wiatrowe zamiast jednej. – Historycznie spółki, które można określić jako działające zgodnie z ESG, pozwalały na uzyskiwanie wyższych stóp zwrotu niż szeroki rynek akcji – zaznacza zarządzający AXA TFI. W AXA Akcji Europejskich ESG nie występuje ryzyko zmiany kursu walut. Jego aktywa pod zarządzaniem to około 44 mln zł. paan
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Komisja Nadzoru Finansowego złożyła do organów ścigania zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa manipulacji w obrocie akcjami kilku spółek notowanych rynku głównym GPW i NewConnect.
Jak grzyby po deszczu pojawiały się na polskim rynku fundusze spełniające kryteria ESG, czy to jako nowe produkty, czy z przekształcenia innych. Serc klientów jednak nie podbiły, a ostatnio mają jeszcze pod górkę.
Polski rynek akcji swoją siłą sam siebie zawstydza. Okres od początku roku jest co prawda nadal dość krótki, ale fundusze polskich akcji niestety nie mogą pochwalić się podobnie dynamicznym wzrostem notowań jednostek co główne indeksy warszawskiej giełdy.
Rozejm w Ukrainie może przynieść spadek inflacji w Europie i powrót inwestorów na nasz kontynent. Większe wydatki na zbrojenia sprawią jednak, że budżety państw staną się jednak bardziej napięte – mówi Witold Garstka, zarządzający w Caspar Asset Management.
Różnie można nazywać ostatnie lata na rynkach obligacji. Z pewnością jednak początek tej dekady przerwał wieloletni trend wzrostowy cen (spadków rentowności). Wciąż wielu klientów TFI odczuwa trudne lata 2021–2022, a stopy zwrotu części funduszy dłużnych w okresie czterech lat pozostają ujemne.
Europejscy włodarze coraz bardziej dostrzegają ograniczenia regulacyjne oraz dystans technologiczny względem USA i Chin – przyznaje Jędrzej Łukomski, zarządzający funduszami Rockbridge TFI.
Przybywa funduszy, które grają na spadek cen akcji polskich firm. Najchętniej shortowane są CD Projekt, Dino i JSW. Ale pojawiła się też nowa spółka: Creotech.
Jak grzyby po deszczu pojawiały się na polskim rynku fundusze spełniające kryteria ESG, czy to jako nowe produkty, czy z przekształcenia innych. Serc klientów jednak nie podbiły, a ostatnio mają jeszcze pod górkę.
Polski rynek akcji swoją siłą sam siebie zawstydza. Okres od początku roku jest co prawda nadal dość krótki, ale fundusze polskich akcji niestety nie mogą pochwalić się podobnie dynamicznym wzrostem notowań jednostek co główne indeksy warszawskiej giełdy.
Rozejm w Ukrainie może przynieść spadek inflacji w Europie i powrót inwestorów na nasz kontynent. Większe wydatki na zbrojenia sprawią jednak, że budżety państw staną się jednak bardziej napięte – mówi Witold Garstka, zarządzający w Caspar Asset Management.
Różnie można nazywać ostatnie lata na rynkach obligacji. Z pewnością jednak początek tej dekady przerwał wieloletni trend wzrostowy cen (spadków rentowności). Wciąż wielu klientów TFI odczuwa trudne lata 2021–2022, a stopy zwrotu części funduszy dłużnych w okresie czterech lat pozostają ujemne.
Australijski Minotaur Capital wykorzystuje sztuczną inteligencję do pracy zwykle wykonywanej przez analityków.
Europejscy włodarze coraz bardziej dostrzegają ograniczenia regulacyjne oraz dystans technologiczny względem USA i Chin – przyznaje Jędrzej Łukomski, zarządzający funduszami Rockbridge TFI.
Sprzyjające trendy rynkowe i kolejne miliardy złotych, jakie zasiliły fundusze inwestycyjne w styczniu, zaowocowały nowym rekordem aktywów pod zarządzaniem TFI. Znów zaś zwiększył się udział produktów dłużnych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas