Meblarska lokomotywa zaczyna mocno hamować

Polski przemysł meblarski przed pandemią ustępował w eksporcie tylko chińskiemu, ale spadł właśnie na czwartą pozycję. Pogrąża go załamanie sprzedaży, inflacja, drożejące drewno i decyzje o podniesieniu płac minimalnych.

Publikacja: 24.10.2023 21:00

Meblarzy osłabia polityka Lasów Państwowych, które od trzech lat oferują na corocznych przetargach d

Meblarzy osłabia polityka Lasów Państwowych, które od trzech lat oferują na corocznych przetargach dla stałych odbiorców surowca najwyższe w Europie ceny drewna.

Foto: Fot. AdobeStock

Drastyczny spadek sprzedaży mebli – także na eksportowych rynkach, inflacja, drożyzna i znów spór z leśnikami o drożejące drewno, a do tego hojne urzędowe podwyżki minimalnych gaż w okresie przedwyborczym mocno uderzyły w polskie meblarstwo.

Jeszcze zeszłoroczne dane ze sprzedaży polskich mebli nie zapowiadały nieszczęścia: 54 mld zł to wciąż niezły wynik. A 11-proc. wzrost wartości wytworzonych sprzętów w stosunku do 2021 r. świadczyłby, że bronimy się w eksportowym sektorze.

– Nic bardziej mylnego – mówi Maciej Formanowicz szef rady nadzorczej giełdowych Fabryk Mebli Forte. – Już w zeszłym roku ostrzegaliśmy, że sprzedaż w większości kategorii polskich mebli mocno spada, branża słabnie, bo cała gospodarka jest w tarapatach, a nadciągające w naszej eksportowej branży poważne kłopoty wymagają przynajmniej uwagi i wsparcia rządu. Jednak politycy zajęci wyborami nie znaleźli wtedy czasu na poważną rozmowę o gospodarce – narzeka Formanowicz.

Rosną koszty pracy

Gdyby zresztą któryś z decydentów z samej góry naprawdę wsłuchiwał się w głos przedsiębiorców, może udałoby się rozsądnie wyważyć choćby kwestię wysokości ostatnich podwyżek płacy minimalnej. – Nie jestem przeciwnikiem podnoszenia najniższych wynagrodzeń, ale obecnego skoku na poziom 4,3 tys. zł trudno nie nazwać populistycznym: demoluje bilanse i politykę zatrudnienia w firmach, których biznes w znaczącej mierze zależy od kosztów pracy. Tak wysokie podwyżki najniższego wynagrodzenia nie znajdują uzasadnienia we wskaźnikach ekonomicznych, choćby we wzroście wydajności pracy w przedsiębiorstwach – mówi szef rady nadzorczej Forte.

Czytaj więcej

Drogie drewno pogrąża meblarzy

Dziś branża ostrożnie szacuje, że spadek sprzedaży domowych sprzętów sięga średnio 25–30 proc.

Michał Strzelecki, dyrektor Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli, przyznaje, że w pewnych grupach sprzętów, np. mebli ogrodowych, sprzedaż spadła praktycznie do zera i kolejne firmy wygaszają ich produkcję w swoich zakładach.

Drewno znowu drogie

Trzeba również pamiętać, że wzrost kosztów wymusił wzrost cen. – A zatem te 11 proc. wzrostu wartości mebli w zeszłym roku to równocześnie 10–15 proc. spadku ilości – precyzyjnie wyliczył Formanowicz.

Kłopot w tym, że kiedyś mogliśmy liczyć na eksport, a teraz słabnie koniunktura także na Zachodzie, u naszych największych odbiorców.

– Właśnie wróciłem z High Point w Karolinie Północnej z wielkich targów meblowych w Ameryce. Nastroje w USA, na największym w świecie rynku meblowym, są minorowe – mówi Jarosław Michniuk, prezes spółek Pagedu, potentata w produkcji sklejki i jednego z największych w Europie producentów krzeseł. – Podobnie jest zresztą u naszych partnerów niemieckich, którzy odbierają w Polsce ok. 40 proc. całej produkcji gotowych sprzętów i meblowych komponentów. U sąsiadów za Odrą też meblowa koniunktura słabnie, bo kiepskie są wskaźniki całej niemieckiej gospodarki – dodaje.

Meblarzy osłabia polityka Lasów Państwowych, które od trzech lat oferują na corocznych zamkniętych przetargach dla stałych odbiorców surowca najwyższe w Europie ceny drewna. Prezes Michniuk dziwi się krótkowzrocznej perspektywie leśników. – To jak podcinanie gałęzi, na której razem siedzimy – mówi menedżer.

Branża latami budowała pozycję dzięki eksportowym sukcesom, ale teraz mocno osłabia ją dekoniunktura. – W obecnym kryzysie ludzie mają inne potrzeby niż kupowanie domowych sprzętów – tłumaczy dyrektor Strzelecki z OIGPM.

Firmy
Thorium Space i SWISSto12 podpisali strategiczną umowę na produkcję nowoczesnego payloadu dla programu HummingSat ESA
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Firmy
Właściciel Cognora wykorzystał spadek kursu do zakupu akcji
Firmy
Inwestorzy wyprzedają akcje Seleny FM
Firmy
Ożywienie rekrutacji i AI wspierają biznes Grupy Pracuj
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Firmy
Rafako szykuje się do zwolnień grupowych
Firmy
MFO jest coraz bliżej uruchomienia nowego zakładu