PGE ma prawo odwołania się od decyzji do Naczelnego?Sądu?Administracyjnego. – Oczekujemy pisemnego uzasadnienia wyroku. Po jego analizie podejmiemy stosowne działania – mówi Łukasz Witkowski, rzecznik PGE.
Spółka nie poinformowała o czwartkowej decyzji sądu, ponieważ nie była stroną w sprawie – fundacja ClientEarth zaskarżyła środowiskowe uwarunkowania zgody na realizację bloków wydane przez dyrektora generalnego ochrony środowiska.
– Podważaliśmy m.in. potencjalne transgraniczne oddziaływanie elektrowni, przygotowanie instalacji do wychwytywania emitowanego dwutlenku węgla, kwestię zagospodarowania odpadów i udziału społeczeństwa w postępowaniu środowiskowym – wylicza Piotr Turowicz, prawnik ClientErth. Fundacja korzystała z pomocy?organizacji STE Silesia Opole oraz Stowarzyszenia Eko-Unia.
– Inwestor może zaskarżyć orzeczenie do NSA, a my z pewnością też będziemy analizowali wyrok i nie wykluczam, że także możemy się od niego odwołać – mówi Piotr Otawski, zastępca generalnego dyrektora ochrony środowiska, który w połowie sierpnia wydał zgodę na realizację bloków piątego i szóstego w Elektrowni Opole.
Czekanie na uzasadnienie wyroku prawdopodobnie potrwa około miesiąca.