CEDC wyprodukował mniej wódki w Rosji

W 2011 r. produkcja spółki na jej kluczowym rynku spadła o niemal 15 proc. Zachowała tam jednak pozycję lidera

Publikacja: 27.01.2012 02:03

CEDC wyprodukował mniej wódki w Rosji

Foto: GG Parkiet

Ponad 141,3 mln litrów mocnego alkoholu wyprodukował CEDC w 2011 r. w Rosji – podał tamtejszy urząd statystyczny Rosstat. To o 14,6 proc. mniej niż w 2010 r. Ubiegłoroczna produkcja największego konkurenta CEDC, firmy Sinergia, była o blisko 2,2 proc. niższa (138,2 mln l).

Zysk będzie kluczowy

Russian Standard, firma Roustama Tariko, wyprodukowała ok. 20 mln litrów alkoholi, co dało jej 8. miejsce na rynku. Ma ona 9,9 proc. akcji CEDC i apetyt na to, aby przejąć kontrolę nad giełdową spółką. W zamian za pomoc w spłacie zadłużenia Tariko chciałby, aby CEDC wyemitowało akcje dające mu już po rozwodnieniu kapitału ok. 25 proc. udziałów.

Tariko złożył ofertę CEDC?pod koniec ubiegłego roku. Zarząd firmy do tej pory nie zadeklarował, czy ją przyjmie. Nie chciał wczoraj także komentować danych Rosstatu (29 lutego podsumuje oficjalnie 2011 r.).

– Spółka, rewidując wcześniej prognozy, brała pod uwagę sytuację na rynku rosyjskim, nie ma więc podstaw, aby obecnie zakładać, że nie uda się jej zrealizować założonych rezultatów – mówi Jakub Viscardi, analityk Domu Maklerskiego IDMSA.

Według prognozy z początku listopada 2011 r. zarząd CEDC spodziewał się, że przychody ze sprzedaży netto firmy wyniosą 850–950 mln USD. Zysk netto na akcję ma sięgnąć 0,25–0,45 USD. Zdaniem Jakuba Viscardi dla inwestorów kluczowe będzie, czy CEDC udało się zrealizować zakładany poziom zysku netto w IV kwartale 2011 r.

– W ostatnim kwartale 2010 r. wynik netto spółki obarczony był dodatkowymi kosztami sprzedażowo-marketingowymi związanymi z wprowadzeniem na rynek Żubrówki Białej. W czwartym kwartale ubiegłego roku nie powinno być już tego efektu – uważa analityk DM IDMSA.

Winne są władze

W 2011 r. łączna produkcja wódki w Rosji spadła o 9,5 proc. rok do roku i wyniosła 863 mln l. Producenci obwiniają o tę sytuację instytucje państwowe. Leonid Popowicz, przewodniczący Związku Producentów Win, powiedział gazecie „Kommiersant", że winny jest Urząd Regulacji Rynku Alkoholowego, który opóźniał przedłużanie kończących się producentom licencji. A to powodowało konieczność zatrzymania produkcji wielu zakładów.

[email protected]

[email protected]

Firmy
Patologie przymusowego wykupu. Jest petycja do ministra finansów
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
Premier zdecydował o Rafako. Padła kwota pomocy
Firmy
Egipt postawił na Feerum. Kurs wystrzelił
Firmy
Zarząd Toi widzi podstawy do ostrożnego optymizmu
Firmy
Woda i ścieki wymagają większej uwagi
Firmy
Korekta zamiast hossy. Te spółki popadły w niełaskę