[b]Jakie są możliwości poprawy rentowności BGŻ w średnim okresie? Podstawowe wskaźniki są zdecydowanie poniżej średniej dla sektora. Czy mogą osiągnąć porównywalny poziom?[/b]
W moim rozumieniu średni okres to od trzech do pięciu lat. Możliwości są istotne dlatego, że zwiększamy skalę działania. Po rozwodzie z bankami spółdzielczymi ponad 10?lat temu nasza dobrze znana marka w Polsce powiatowej zniknęła z wielu miast, gdzie byliśmy obecni właśnie poprzez banki spółdzielcze. Ponadto przeprowadziliśmy restrukturyzację sieci, w ramach której zamknęliśmy ok. 150 nierentownych oddziałów, głównie w dużych miastach, gdzie BGŻ nie jest zbyt silny. Na początku tej dekady mieliśmy też oddziały np. w upadłych państwowych firmach bez dostępu klientów z zewnątrz. Je też trzeba było zamknąć.
[b]Jak to się ma do wzrostu skali działania?[/b]
Teraz realizujemy program rozbudowy placówek, który de facto będzie oznaczał podwojenie liczby oddziałów. Nowe placówki mają osiągać rentowność po dwóch latach od uruchomienia. Program rozbudowy sieci potrwa do przyszłego roku, ale zdecydowana większość placówek będzie funkcjonowała już do końca tego roku. To będzie miało przełożenie na wyniki banku właśnie w średnim okresie.
[b]W ostatnich dwóch latach wskaźnik kosztów do dochodów w BGŻ wynosił ok. 75 proc. Najlepsi w naszym sektorze są wyraźnie poniżej 50 proc. Tak jest np. w PKO BP.[/b]