Mimo rosnących indeksów przez warszawski parkiet przelewa się fala wezwań. Od początku roku ogłoszono ich już 17. Los niektórych z nich wydaje się przesądzony (np. Macrologic), ale w przypadku innych zapowiada się ostra walka o cenę.
Drobni zwierają szyki
O zmianie harmonogramu wezwania właśnie poinformowała spółka Marinera, kontrolowana przez rodzinę Buczkowskich, która chce przejąć Komputronik i wycofać go z giełdy. Zapisy ruszą 8 czerwca i potrwają do 7 lipca. Wzywający oferują 6,5 zł za papier. We wtorek kurs Komputronika wynosił 6,4 zł.
Grupa mniejszościowych akcjonariuszy uważa, że cena w wezwaniu nie odzwierciedla aktualnej wartości majątkowej spółki i jej potencjału.
– Mamy również na uwadze perspektywy związane z zakończeniem konfliktu z Clean & Carbon Energy, który obecnie niewątpliwie negatywnie wpływa na postrzeganie Komputronika przez rynek kapitałowy i zarazem na cenę jego akcji – komentuje Piotr Szczęsny, reprezentujący grupę. Jakie kroki zamierza ona podjąć? – Będziemy promować naszą inicjatywę i przekonywać akcjonariuszy mniejszościowych, aby nie odpowiadali na wezwanie – zapowiada Szczęsny. Grupa zamierza też zachęcać do uczestnictwa w walnym zgromadzeniu w celu niedopuszczenia do przegłosowania ewentualnej uchwały o zniesieniu dematerializacji akcji. – W przyszłości będziemy starali się zawrzeć formalne porozumienie akcjonariuszy mniejszościowych, aby zwiększyć siłę naszego głosu – dodaje Szczęsny.