Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 08.07.2019 06:04 Publikacja: 08.07.2019 06:04
Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek gkmp Grzegorz Psujek
Statystyki I półrocza na pierwszy rzut oka wyglądają źle. W sześć miesięcy przeprowadzono siedem emisji publicznych o łącznej wartości 197 mln zł. Tak słabego wyniku nie notowano od 2011 r., kiedy w czerwcu pionierską emisję publiczną przeprowadzoną na podstawie prospektu emisyjnego przeprowadziła PCC Rokita.
W kolejnych latach emitentów i emisji publicznych przybywało, a szczyt rozwoju rynku przypadł na I półrocze 2016 r., gdy w 17 emisjach (prawie trzy emisje co miesiąc) ośmiu emitentów zaoferowało papiery warte 940 mln zł. Mało kto mógł wówczas przypuszczać, że trzy lata później wartość tego rodzaju emisji skurczy się o blisko 80 proc. Warto jednak podkreślić, że zły stan rynku widoczny był już przed rokiem, a słaby okres tuszują trzy emisje PKN Orlen, których łączna wartość wyniosła 600 mln zł. Jeśli pominąć ofertę płockiego koncernu, statystyki tego roku nie są dużo gorsze od poprzedniego, zwłaszcza jeśli porównać sam popyt na oferowane obligacje. Jego wartość przekroczyła oferowaną pulę papierów o 23,5 proc., przed rokiem było to 19,6 proc. (32,2 proc. bez uwzględniania Orlenu).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Chociaż w piątek indeksy warszawskiej giełdy notowały niewielkie zmiany, to emocji na szerokim rynku i tak nie brakowało. W centrum uwagi było m.in. Dino, JSW, Alior, Będzin czy też Spyrosoft.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
– To historyczny moment dla polskiego rynku kapitałowego i symbol zaufania inwestorów do siły naszej gospodarki i potencjału polskich spółek – tak zdobycie przez indeks szerokiego rynku poziomu 100 tys. pkt skomentował Tomasz Bardziłowski, prezes GPW.
W czwartek WIG przebił pierwszy raz w historii poziom 100 tys. pkt. Wydarzenie to nie uszło uwadze m.in. ministrowi finansów, Andrzejowi Domańskiemu oraz przewodniczącemu KNF Jackowi Jastrzębskiemu.
24 kwietnia 2025 r. zapisał się złotymi zgłoskami na GPW. WIG po raz kolejny pobił historyczny rekord, ale po raz pierwszy w historii przebił poziom 100 tys. pkt.
Grupa Revolut zarobiła w minionym roku 1,4 mld dolarów. Liczba klientów na świecie wzrosła o 15 mln, a w Polsce – o 1 mln.
Po tąpnięciu notowań banków z początku kwietnia nie ma już śladu. To głównie efekt poprawy nastrojów inwestorów zagranicznych. Ale skoro tak, to trudno powiedzieć, co się może dziać dalej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas