Wynik spółki w drugim kwartale tego roku zbliżył się do blisko miliarda złotych, kiedy rok wcześniej była spora strata. Firma nadal liczy na powstanie NABE. Na horyzoncie pojawił się też problem nadwyżki węgla.
Spada zadłużenie
Tauron, kierowany przez Pawła Szczeszka, miał w II kw. 2023 r. 2,044 mld zł EBITDA wobec 396 mln zł przed rokiem. Zysk netto grupy w II kw. 2023 r. wyniósł 840 mln zł wobec 272 mln zł straty rok wcześniej. Pozytywny wpływ na wynik firmy miały rekompensaty dla spółki sprzedażowej z grupy. Wysokość rekompensat za mrożenie cen energii wyniosła za pierwsze półrocze tego roku 4,2 mld zł, a za II kw. 1,97 mld zł. Z kolei opłata od nadmiarowych zysków uiszczana przez koncerny energetyczne wyniosła 353 mln zł. Dzięki dobrym wynikom finansowym – jak wskazuje wiceprezes Tauronu Krzysztof Surma – spada także zadłużenie. Jak wynika z raportu, w I półroczu spadło ono z 15,9 mld zł na koniec 2022 r. do 15,2 mld zł. Wskaźnik dług netto/EBITDA spadł z poziomu 2,9x na dzień 31 grudnia 2022 r. do poziomu 2,0x na dzień 30 czerwca 2023 r.
Wiceprezes Surma wskazał, że kwestią fundamentalną dla transformacji Tauronu jest powstanie Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego, która ma przejąć elektrownie węglowe.
Czekając na NABE
– Wspieramy ten proces i liczymy na wydzielenie bloków węglowych w możliwie szybkim terminie – podkreślił wiceprezes Surma. W sierpniu br. Tauron Polska Energia i inne grupy energetyczne podpisały ze Skarbem Państwa dokumenty (term sheet) podsumowujące kluczowe warunki transakcji nabycia przez Skarb Państwa ich aktywów węglowych, celem utworzenia NABE. Jeden z analityków PKO BP zapytał podczas czwartkowej konferencji, czy Tauron ma plan na przyszłość przy ew. fiasku tego rządowego projektu. Odpowiedzi wprost nie padły. To istotne pytanie, bo tego samego dnia, kiedy zarząd Tauronu przedstawiał wyniki, Senat odrzucił ustawę o zasadach udzielania przez Skarb Państwa gwarancji za zobowiązania NABE, która zakładała, że gwarancjami ma zostać objętych 70 proc. zobowiązań finansowych NABE. Być może będzie jeszcze jedno posiedzenie Sejmu przed wyborami.
Za dużo węgla
Tauron, jak cała energetyka, ma problem nadpodaży węgla. Jak informują związki zawodowe w Tauron Wydobycie, grupa nie odbiera zakontraktowanego węgla. Tauron przyznaje się do tego. – Notujemy więc faktycznie opóźnienie w realizacji dostaw. Prowadzimy starania, aby zwiększyć spalanie węgla – mówi Surma. Wskazuje, że popyt na energię z węgla spadł o 40 proc. rok do roku, a place Tauronu są wypełnione węglem.