Nerwowe oczekiwanie na porty offshore

Nowy rok ma pozwolić na podjęcie finalnych decyzji inwestycyjnych dla morskich farm wiatrowych. Największym wyzwaniem jest port instalacyjny.

Publikacja: 30.12.2022 05:00

Nerwowe oczekiwanie na porty offshore

Foto: Bloomberg

Spółki energetyczne kończą rok z zapewnieniem, że publiczne wsparcie na funkcjonowanie morskich farm wiatrowych będzie waloryzowane. Sejm znowelizował kilka tygodni temu ustawę o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw, w tym ustawę offshore, która zakłada poprawę warunków inwestycyjnych dla projektów morskich farm wiatrowych.

Grudniowa nowelizacja ustawy o morskich farmach wiatrowych pozwala m.in. na waloryzację ceny będącej podstawą do rozliczenia tzw. ujemnego salda od dnia pierwszej decyzji o przyznaniu pomocy publicznej, a więc od 2021 r.

– Dla nas ważną zmianą w tej ustawie są możliwości przewalutowania pomocy publicznej na euro. Mimo że pomoc nadal będzie wypłacana w złotych, poziom wsparcia może zostać powiązany z kursem euro–złoty – tłumaczy Dariusz Lociński, prezes zarządu PGE Baltica, spółki z grupy PGE. To inwestor będzie mógł decydować, jaką część swojego przychodu będzie chciał rozliczyć w ten sposób – czy w 100 proc. w euro, czy w złotych, czy też część w złotych, a część w euro. – To dla inwestorów ważne, ponieważ przechodząc w fazę budowy morskich farm wiatrowych, zaciągamy zobowiązania, z których istotna część płatna będzie właśnie w euro – dodaje Lociński.

Inny duży gracz na rynku, PKN Orlen, wskazuje, że przewalutowanie może pozwolić na zmniejszenie ryzyka kursowego. – Ponadto taka zmiana umożliwia dostęp do europejskich rynków finansowych oraz zapewnia większą płynność – dodaje biuro prasowe spółki.

Aby farmy wiatrowe PGE i duńskiego Orsted o mocy 2,5 GW czy Orlenu razem z Northland Power o mocy 1,2 GW mogły powstać, konieczny jest port instalacyjny. Tu są największe wyzwania. Porty mają powstać w Świnoujściu i Gdańsku. – Trwają intensywne prace przygotowawcze, aby taki port powstał i z naszego punktu widzenia dobrze, aby powstał on w Gdańsku, także z uwagi na potencjał wykorzystania łańcucha dostaw. Odbywają się spotkania rządowego komitetu sterującego, który nadzoruje tę inwestycję. W Krajowym Planie Odbudowy zapisane są środki na realizację portu – mówi prezes Lociński. Wskazuje, że jest jeszcze okno czasowe na wybudowanie terminalu instalacyjnego w Gdańsku, ale z każdym dniem się ono zawęża.

Prezes PGE Baltica wskazuje też, że inwestycja wymaga gotowości do obsługi komponentów offshore w I kwartale 2026 r. Termin, jaki przyjęto w rządowych regulacjach, to 2025 r.

Orlen zdecydował się na wybudowanie własnego portu, niezależnie od projektu rządowego, w Świnoujściu razem z tamtejszym zarządem portu. Zgodnie z zapewnieniami Orlenu ten terminal rozpocznie pracę w 2025 r.

Energetyka
Ten rok da odpowiedź, kiedy spółki odejdą od węgla
Energetyka
Nie będzie minimalnej odległości lokowania farm wiatrowych od zabytków
Energetyka
Zabytki zablokują wiatraki? Spór ministrów
Energetyka
Resort klimatu odrzuca poprawki i chce trzech cen maksymalnych dla wiatraków na morzu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=78448408;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Rząd przeznaczy 60 mld zł na elektrownię jądrową. Teraz czas na Brukselę
Energetyka
Kurs Energi wystrzelił. Akcjonariusze liczą na wezwanie?