W związku z tym, że łączna liczba akcji zgłoszonych przez akcjonariuszy do sprzedaży, przekroczyła łączną liczbę akcji, jaką spółka zamierzała nabyć, dokonano proporcjonalnej redukcji ofert sprzedaży. Średnia stopa redukcji złożonych ofert wyniosła 97,96 proc.
W połowie października Mercator Medical zaprosił do sprzedaży do 149 tys. akcji własnych po cenie 100 zł za sztukę, co dało łączną kwotę 15 mln zł. Oferta odkupu akcji wywołała duże poruszenie wśród inwestorów. Zaproponowana cena nabycia akcji była znacząco wyższa od kursu rynkowego. W odpowiedzi, w trakcie pierwszej sesji po ogłoszeniu zaproszenia do sprzedaży akcji, notowania spółki rosły nawet o ponad 12 proc., czemu towarzyszył dużo wyższy niż zwykle obrót.
Czytaj więcej
Buy back w tym roku zastąpi akcjonariuszom firmy wypłatę dywidendy.
Akcjonariusze Mercatora bez dywidendy
To jedyny transfer gotówki, na jaki w tym roku mogą liczyć akcjonariusze Mercatora. Spółka nie zdecydowała się bowiem na wypłatę dywidendy. W poprzednich latach płaciła ją bardzo nieregularnie, jednocześnie chętnie posiłkując się skupem akcji. - Wraz z poprawą wyników finansowych w drugim kwartale 2024 roku, ostrożnie i optymistycznie oceniając sytuację rynkową, zamierzamy w miarę możliwości powrócić do regularnego dzielenia się zyskami w sposób bezpośredni z naszymi akcjonariuszami. Obecny skup o charakterze dywidendowym jest właśnie tego typu instrumentem – przekonywała w dniu ogłoszenia zaproszenia do sprzedaży akcji Monika Żyznowska, prezeska Mercator Medical.
Na zamknięciu piątkowych notowań akcje Mercatora zostały wycenione na 56,90 zł, co oznacza spadek o prawie 0,9 proc. względem ceny odniesienia z poprzedniej sesji. Biorąc pod uwagę stopę zwrotu od początku 2024 roku, walory spółki zdrożały o ponad 37 proc.