W tym roku hutnicza grupa skoncentruje się na restrukturyzacji zadłużenia i pozyskaniu finansowania, umożliwiającego rozbudowę mocy produkcyjnych w przyszłych latach. Potrzeby finansowe Cognora sięgają miliarda złotych.
Rok negocjacji
W latach 2013–2015 Cognor zamierza zainwestować w rozwój mocy produkcyjnych 250–500 mln zł. Spółce ciąży jednak 120 mln euro (500 mln zł) długu z tytułu euroobligacji z terminem wykupu w lutym 2014 roku. To pozostałość po planach zagranicznej ekspansji w segmencie dystrybucyjnym. Z powodu kryzysu Cognor był zmuszony sprzedać polskie i zagraniczne składy handlowe – a dług pozostał. W skład grupy wchodzą teraz dwa zakłady hutnicze i sieć obrotu złomem.
– Rozpoczęliśmy rozmowy z instytucjami finansowymi w sprawie pozyskania finansowania na realizację naszych planów. Chcemy zwiększyć produkcję wyrobów zapewniających najwyższe marże, ale w tym celu musimy rozwiązać kwestię obligacji – mówi Przemysław Sztuczkowski, prezes i pośrednio główny akcjonariusz Cognora. – Logicznym krokiem jest więc zrolowanie zadłużenia z tytułu euroobligacji. Liczymy, że uda się refinansować ten dług nowym, zaciągniętym już u krajowych inwestorów. Rynek obligacji korporacyjnych w Polsce wreszcie się przebudził, te papiery cieszą się zainteresowaniem inwestorów, bo są mniej ryzykowne niż akcje – dodaje.
Oprócz emisji obligacji Cognor mógłby skorzystać z vendor finance (finansowanie inwestycji z kredytów dawanych przez dostawców). Główny akcjonariusz, HoldCo, ma również możliwość konwersji warrantów na akcje – jednak najpierw musiałby upłynnić część już posiadanych walorów – jego udział w kapitale sięga bowiem, także pośrednio, 64,4 proc.
Sztuczkowski zastrzega, że rozmowy na temat finansowania dopiero się zaczęły. – To dlatego inwestycje planujemy rozpocząć w przyszłym roku, a ich wartość zawarta jest w widełkach – tłumaczy.