Elektrobudowa: Sprzedaż urządzeń w Rosji podbije wyniki

Elektrobudowa pracuje nad zwiększeniem swoich udziałów na rosyjskim rynku, gdzie produkuje i sprzedaje urządzenia elektroenergetyczne, takie jak rozdzielnice czy stacje średnich napięć.

Aktualizacja: 11.02.2017 10:43 Publikacja: 24.10.2013 06:00

Działalność w tamtym regionie prowadzi poprzez stowarzyszony zakład produkcyjny Vector. W I półroczu cała grupa wypracowała za granicą 126,5 mln zł przychodów, z czego 13 proc. stanowiła sprzedaż do Rosji. Jest to obecnie drugi po Finlandii największy kraj eksportowy dla Elektrobudowy. Jacek Faltynowicz, prezes giełdowej spółki, wyruszył właśnie z wizytą do rosyjskiej fabryki, by omówić kwestie jej dalszego rozwoju.

499,1 mln zł - taką wartość sprzedaży, według nowej prognozy, powinna mieć Elektrobudowa w II półroczu tego roku

– Widzimy ogromny potencjał na tamtym rynku. Już dziś szacujemy, że jesteśmy piątym największym dostawcą w Rosji, ale mierzymy wyżej. Naszym celem jest znalezienie się co najmniej w pierwszej trójce –  mówi „Parkietowi" Faltynowicz.

Zwiększyć obroty na rodzimym rynku mają natomiast kontrakty na budowę linii wysokich napięć oraz mniejszych obiektów energetycznych. – To dla nas zupełnie nowe segmenty działalności, a już mamy duże ilości zamówień, np. od operatora sieci przesyłowych – zaznacza prezes Elektrobudowy. Ponadto spółce udało się pozyskać od Tauronu kontrakt na budowę bloku ciepłowniczego w EC Tychy za prawie 0,6 mld zł netto. Elektrobudowa ma na oku kilkanaście podobnych projektów, gdzie zamierza złożyć ofertę, gdy tylko inwestycje ruszą z miejsca. – Doświadczenie zdobyte przy kontrakcie w Tychach znacznie zwiększy nasze szanse na kolejne tego typu zlecenia – podkreśla Faltynowicz.

126,5 mln zł przychodów z eksportu osiągnęła w I półroczu Elektrobudowa, głównie z rynku fińskiego i rosyjskiego

W opinii zarządu II półrocze powinno się zakończyć dla spółki zgodnie z oczekiwaniami. Inaczej było w I półroczu, kiedy grupa musiała przeszacować kilka kontraktów budowlanych i obniżyć prognozy na kolejne miesiące. Według nowych szacunków Elektrobudowa powinna w drugiej połowie roku wypracować 499,1 mln zł przychodów i 18,1 mln zł zysku netto. Byłby to zdecydowanie lepszy wynik niż w I półroczu, kiedy spółka miała zaledwie 0,8 mln zł czystego zarobku, przy obrotach sięgających 382,8 mln zł. Czy tym razem uda się zrealizować prognozy? – Teraz wydaje się, że tak – twierdzi Faltynowicz.

Według analityków kolejne lata powinny przynieść giełdowej spółce znaczącą poprawę zarówno jeśli chodzi o sprzedaż, jak i o marże. Kluczowe jednak jest to, czy zarządowi udało się właściwie ocenić ryzyko związane z realizowanymi kontraktami, by znów nie było rozczarowań. Z optymizmem na kolejne lata patrzą też władze Elektrobudowy. Ich zdaniem już w przyszłym roku bardzo realny będzie powrót do skonsolidowanych obrotów sięgających 1 mld zł. – Lepsze od osiągniętych w tym roku powinny być także marże, choć w 2014 r. nie spodziewam się jeszcze rewelacji – dodaje prezes spółki.

Budownictwo
Deweloperzy mieszkaniowi podsumowują I połowę 2024 roku
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Budownictwo
Kurs Pekabeksu o krok od rekordu. Wyniki słabe, ale w rękawie ma asa
Budownictwo
Mirbud: PZU i NN wzięły ponad połowę nowych akcji
Budownictwo
Giełdowe firmy skorzystają ze słabości konkurencji
Budownictwo
Fundusz emerytalny Nationale Nederlanden też widzi potencjał w Mirbudzie
Budownictwo
Opóźnienie programu „Na start”. Konsekwencje dla rynku i firm