Hamowanie lekkie i przejściowe

Dział analiz Banku Pekao spodziewa się umiarkowanego spadku sprzedaży mieszkań w tym roku, a w przyszłym stabilizacji, a nawet lekkiego wzrostu. Korekta to efekt z jednej strony lockdownu i tymczasowych fizycznych utrudnień, a z drugiej przejściowego pogorszenia nastrojów konsumentów i inwestorów oraz utrudnienia w dostępie do kredytów.

Publikacja: 07.10.2020 05:00

Hamowanie lekkie i przejściowe

Foto: Fotorzepa, Jakub Ostałowski

Ekonomiści prognozują, że w przyszłym roku wzrost bezrobocia będzie umiarkowany i relatywnie szybko powróci optymizm konsumencki. W kolejnych dwóch latach banki powinny łagodzić politykę kredytową, wsparciem popytu będą też wciąż rekordowo niskie stopy procentowe, wypychające gotówkę na rynek nieruchomości.

Jednak odradzający się popyt spotka się z niską podażą wynikającą z wyhamowania inwestycji deweloperów. W efekcie w latach 2020–2021 spodziewany jest umiarkowany, kilkuprocentowy średni spadek cen mieszkań, ponadto zróżnicowany, jeśli chodzi o lokalizację i rodzaj mieszkań. Mocniej tanieć mają lokale typowo pod najem, w mniejszym stopniu mieszkania dostosowane do życia w nowych czasach (przestrzeń do pracy, ogródek, taras). Skoro jednak popyt będzie większy od podaży, już w połowie 2023 r. średnie ceny powinny wrócić do poziomów z tego roku.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Budownictwo
Czy jest już fundament pod odbicie sprzedaży mieszkań?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Budownictwo
Polimex Mostostal mocniej pod kreską przez kontrakty energetyczne
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy w przededniu obniżek stóp. Najpierw skończą się duże rabaty
Budownictwo
Mirbud też jest dopuszczony do drogowego tortu CPK
Budownictwo
Deweloperzy podsumowują sprzedaż mieszkań w I kwartale 2025 roku
Budownictwo
Obniżki stóp już w kursach budowniczych mieszkań?