EuroRating argumentuje, że kolejna obniżka ratingu Idea Banku jest rezultatem szeregu negatywnych informacji dotyczących banku, jakie pojawiły się w ciągu ostatnich dni.
Straty znowu biją w kapitały
Najistotniejszy wpływ na dalszy wzrost ryzyka kredytowego banku miało wygenerowanie w I kwartale 2019 r. po raz kolejny wysokiego ujemnego wyniku finansowego (-80,8 mln zł), co przyczyniło się do dalszego spadku wartości kapitału własnego (na poziomie skonsolidowanym do 194,3 mln zł wobec 272,7 mln zł przed kwartałem oraz wobec 2,44 mld zł przed rokiem). W efekcie wskaźnik finansowania aktywów kapitałem własnym spadł do zaledwie 0,9 proc., łączny współczynnik wypłacalności obniżył się do 1,75 proc., a współczynnik Tier 1 spadł do 0,53 proc.
EuroRating zwraca uwagę na fakt, że wygenerowana w I kwartale b.r. strata wynikała w dużym stopniu ze wzrostu kosztów odsetkowych, co związane było z opanowywaniem przez bank zaburzeń płynnościowych z końca 2018 roku. Jakkolwiek kryzys płynnościowy został na początku 2019 roku zażegnany, to według agencji bardzo dużym problemem pozostaje nadal krytyczna sytuacja kapitałowa banku. Agencja ocenia, że bez dużego i szybkiego dokapitalizowania zdolność banku do kontynuacji działalności w średnim terminie będzie poważnie zagrożona.
Do czynników negatywnych przy ocenie ryzyka kredytowego Idea Banku EuroRating zalicza także odmowę przez Komisję Nadzoru Finansowego wydania zezwolenia na połączenie z Getin Noble Bankiem. EuroRating ocenia, że jakkolwiek samo połączenie obu banków nie rozwiązałoby ich podstawowego problemu, jakim jest niedobór kapitałów, to dla wierzycieli finansowych Idea Banku byłaby to operacja korzystna. KNF wprowadziła również kuratora dla Idea Banku w postaci Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, który ma wesprzeć proces naprawczy banku. Agencja negatywnie ocenia także wzrost w I kwartale b.r. udziału kredytów zagrożonych do rekordowo wysokiego poziomu 18,2 proc.