W poniedziałek rano ceny akcji większości deweloperów notowały niewielkie odchylenia in plus lub in minus względem kursów odniesienia. Sobotnie wydarzenia pogłębiające chaos wokół losów programu „Na start” nie zrobiły na inwestorach większego wrażenia. Od początku sesji bardzo słabo radziła sobie mała Wikana (spadki sięgały 11 proc.), mierząc obrotami najbardziej liczyły się Archicom, Murapol i Dom Development. Tylko kurs tej ostatniej po południu szedł w dół o nawet 4,8 proc. – ale mowa o o spadku z historycznego maksimum.
Projekt w uzgodnieniach
Na sobotniej konferencji programowej Szymon Hołownia, lider Polski 2050 i marszałek Sejmu, powiedział wprost, że jego partia nie poprze programu dopłat do kredytów, a jest za wspieraniem budownictwa społecznego. – Nigdy więcej programów typu „Bezpieczny kredyt 2 proc.”, który wzbogacił deweloperów w metropoliach i doprowadził do wzrostu cen w całej Polsce – skwitował Hołownia.
Dotychczas głównym adwersarzem KO–PSL była Lewica, która uzależniała poparcie programu „Na start” od poparcia rozwoju budownictwa społecznego, czyli dosypania pieniędzy do Funduszu Dopłat. Koalicjanci od miesięcy próbują znaleźć kompromis, sprawie nie pomogły roszady personalne w Ministerstwie Rozwoju. Formalnie projekt ustawy o kredycie „Na start” jest od początku kwietnia na etapie uzgodnień międzyresortowych i konsultacji publicznych.