Nie oznacza to jednak, że inwestorzy o tym szybko zapomną - chociażby dlatego, że kwestia dalszych relacji z Moskwą będzie przedmiotem medialnych spekulacji - w kontekście przejęcia władzy przez administrację Trumpa w połowie stycznia. Nadal kluczowe pozostaną, zatem kwestie makro. Ostatnie tygodnie przyniosły falę spekulacji, co do przyszłych ruchów FED i te raczej nie zmaleją - patrząc na nominatów Trumpa do objęcia głównych funkcji w nowej administracji, widać, że będą oni realizować punkty programu z kampanii wyborczej, które ekonomiści już określili jako przepis na podwyższoną inflację. Szanse na cięcie stóp przez FED w grudniu spadły ostatnio do niecałych 60 proc. , a rynek widzi spadek stóp do końca 2025 r. zaledwie o 75 punktów baz. To nadal jest przysłowiowa woda na młyn dla dolara.
Dzisiaj amerykańska waluta zyskuje na szerokim rynku. Pośród G-10 najgorzej wypadają jen i korony skandynawskie. Rynek zignorował lepsze dane o bilanse handlowym Japonii, które wskazały na odbicie eksportu. Nie widać też przełożenia oczekiwań, co do grudniowej podwyżki stóp przez BOJ (rynek wycenia 12 punktów baz.) na kurs jena. Z kolei słabość walut skandynawskich to efekt podbicia globalnego ryzyka, zwłaszcza geopolitycznego. Nad ranem otrzymaliśmy informacje z Ludowego Banku Chin - stopy procentowe nie zostały zmienione, co było zresztą oczekiwane. Juan jest stabilny. Najlepiej wypada dzisiaj brytyjski funt, co jest pokłosiem dzisiejszych danych o inflacji CPI z Wielkiej Brytanii - ta w październiku wzrosła bardziej, niż oczekiwano. W efekcie rynek daje jedynie 16 proc. szans na to. że Bank Anglii zetnie stopy procentowe w grudniu.
Kalendarz w środę jest ubogi w dane makro. Uwagę zwrócą zaplanowane wypowiedzi przedstawicieli ECB i FED i ...wyniki finansowe technologicznego giganta NVIDIA, jakie poznamy po sesji na Wall Street. Mogą one mieć duży wpływ na rynkowy sentyment.
EURUSD - kolejna próba?
W ostatnich dniach rynek EURUSD próbował wyjścia ponad poziom 1,06. Wczorajsze podbicie ryzyka geopolitycznego najbardziej uderzyło w europejskie aktywa, para EURUSD zeszła do 1,0522, ale później wróciła w okolice 1,06. Widać jednak, że próby wyjścia ponad ten rejon nie są na razie skuteczne. Dzisiaj notowania znów się osuwają w dół, co pokazuje, że szanse na złamanie minimum z zeszłego tygodnia przy 1,0495 wciąż pozostają duże. Na rynku zaczynają się już spekulacje o zejściu EURUSD w okolice parytetu (1,00), co może być wynikiem polityki Trumpa, która może doprowadzić do dużych problemów europejskiej gospodarki. Do tego dochodzą teraz ryzyka geopolityczne związane z nieobliczalnością Moskwy i "słabością polityczną" Europy.